kolacja na trawie z roznegliżowanym motywem
będzie inteligentny - bystry wzrok,
a ja fantazyjnie podeprę ręką czoło.
kiedy należy, zamyśli się,
kiedy indziej zaśmieje
(angielski humor - moje wykonanie).
a kiedy obejmie,
będę jak pestka - cała w miąższu,
ewentualnie w skowronkach,
choć pora na słowiki.
na kolację pozjadamy z rąk
wszystkie migdały.
a potem dotrzemy
do wylęgarni odważnych słów,
które upadną w trawę
rozebraną do rosołu.
Komentarze (6)
Pozdrawiam
Słodki. I pachnie brzoskwinią 😏
Dziękuję bardzo za... :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania