Kolczyk w nosie

Zrobiłem sobie kolczyk w nosie aby poczuć się jak zwierze uwiązane na sznurku i łańcuchu, ale zamiast duchowo wesprzeć biednego zwierzaczka, doświadczylem całkowicie innego stanu, stanu zupełnie odmiennego jaki oczekiwałem.Stan ten był całkowitym przecziwieństwem cierpień jakie muszą przechodzić zwierzęta, podchodził on bardziej pod sferę natury komicznej,komediowej i cyrkowej.Zamiast być z uwiązanym psem i kotem na smyczy, bylem duchowo mocno związany z cyrkowcami, a ścislej mówiąc klaunem i z początku czułem się z tym żle i nieswojo a nawet okryłem się ze wstydem, lecz w miarę upływu czasu, ten stan przestał mi przeskadzać a zaczął podobać.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • foxcatcher 28.12.2016
    Piąteczka za punkt widzenia, ale powtórne przeredagowanie które zajęłoby pewnie z 5 minut bardzo by pomogło
  • Pan Buczybór 28.12.2016
    Słabo. Dużo błędów. 3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania