Kolejny
Kolejny miesiąc bez Ciebie,
Znów data w której słyszałam jedynie szelest wieszaków,
Odtwarzam świst zamka domykającego walizkę niczym naszą codzienność,
Codzienność, która przestała istnieć w tym momencie,
Pamiętam pustkę moich myśli,
Obojętność przerażenia wobec Twojego wyboru.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania