kolory dla poety
Wasyl twoja Ukraina jest wielka
patrzę na nią ze smutkiem z podziwem
wolałbym żeby rosły domy żeby rodziły się dzieci
starcy odchodzili w pokoju
łagry minęły jak ostatni wers
wróciłeś do domu słowem zanim ciałem
wiedziałeś
że i z żyznych pól chleb bywa gorzki
własnym językiem wspominałeś głód
ogień i dym
to nic
krew i śmierć
to nic
ziemia urodzi twoim wnukom kłosy
żółte pod niebieskim niebem
- Wasylowi Stusowi
Komentarze (3)
Pewnie wstyd, ale nie wiedziałam kim był Wasyl Stus. Teraz wiem – dzięki za to.
To naprawdę piękny wiersz, ścisnął mnie mocno.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania