kołowrotek

zawiesiłeś nas wysoko, więc możemy tylko spadać.

nisko, coraz niżej, aż po zanikanie.

może właśnie o to chodzi, żeby zejść z linii,

z oczu. stanąć po drugiej stronie, patrzeć jak odpada bagaż.

po słowie, po krzyku.

 

ty wiesz, a ja uczę się stawiać kroki. zapominać.

widziałam za dużo cierpienia. w tobie, we mnie.

na nowo budować obrazy, na których czerwień nie płynie krwią,

zepsutym ruchem wskazówek, gdy czas łapie się jak oddech.

 

jedna chwila, druga, a pomiędzy kołysanie marzeń. jakby były.

uśpione, lecz wciąż żywe. jakby trzeba było zatrzymać się,

by pójść dalej. dużo dalej.

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 19

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Jak to możliwe, nie żeby mnie to bolało, ale ciekawie wygląda... 3 razy czytany wiersz, a 7 jedynek... co za fenomen xD

    A tak poza tym, to dziękuję... xD
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Wyrównane... xD

    Proszę o więcej...
  • piliery 10 miesięcy temu
    Byłem ósmym czytelnikiem ale to nie moja jedynka. Ja dałem pięć. Niby to niemożliwe ale może tu jakieś duchy działają? :)
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Wiesz jak spojrzałam, to myślałam, że coś mi się wydaje. Trzy razy czytany tekst, a siedem jedynek... myślę sobie co za licho... ja oczywiście jedynki bardzo lubię, bo wiem, że one z zawiści... ale jak tego dokonał ten ktoś? Ciekawe, prawda?

    To Ty mi zepsułeś średnią...
  • piliery 10 miesięcy temu
    Grafomanka tradycyjnie :D Mnie się też coś takiego kiedyś tu zdarzyło .
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Piliery, ale to trzeba mieć nieźle narąbane, żeby tak się starać... co ta zawiść robi z ludźmi xD
  • Roma 10 miesięcy temu
    To ja też zepsuję, przepraszam. Szczególnie przez drugą strofę.
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Masz ci los... aż sprawdziłam, co ja tam napisałam.
    Niezbyt tam wesoło, ale rozumiem... bo i u Ciebie podobne tematy.
  • Dusia2000 10 miesięcy temu
    3 pierwsze wersy mi szczególnie siadły. Zostawiam 5 i pozdrawiam ;)
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Miło, Dusia, że wpadłaś... Pozdrawiam również
  • o nim pseud 10 miesięcy temu
    O nas?
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    O was...
  • ireneo 10 miesięcy temu
    "Grafomanka 49 min. temu
    A gdzie poezja?"

    No, no, wreszcie widząc źdźbło w oku bliźniego dostrzeglaś belkę w kącie swego.
    Jest nią bełkot o możliwości spadania zawieszonych: zawiesiłeś nas wysoko, więc możemy tylko spadać. Gdyby zawiesił was nisko to unosilibyście się wysoko?

    Na boga, ale wersy niżej jeszcze gorzej, bo tam owo spadanie jest schodzeniem....

    Jak już tu wpadłem (niezawieszony) zamierzenie
    poduczę. Wyśmiewałaś userkę że może nie potrafić naPISać smsa[!]. To także belka w twoim oku.
    Czy naPISałabyś - inri, albo ihs? Zapewne bez poniższej uwagi, tak co byłoby przejawem ignorancji (a przesz nauczać i pouczać źdźbłowych, podobnie jak inna obsceniczna miernota, stawiająca się tu samozwańczo w "roli" gramatyka). Otóż SMS, a w dopełniaczu SMS-a, ostatecznie i stosownie do twego intelektualnego levela - esemesa - koronko kalwaryjska, a dlaczego, to doczytaj w googlach. I korzystaj z nich stale, a nawet częściej.

    I tak ci dopomósz buk😃
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Ireneo, ty nie potrafisz odczytać metafory... ty czytasz metaforę dosłownie, a wtedy wychodzi ci, a raczej nie wychodzi... i schodzisz do roli literackiego debila.

    Dlatego też bronisz wściekle grafomanii, bo ją rozumiesz, bo sam jesteś grafomanem... ale powiedz mi ireneo, co mnie to może obchodzić? A smsy zostaw w spokoju, bo ci padło... xD
  • andrew24 10 miesięcy temu
    ...
    druga strona
    niebieska linia
    odgradza czas
    w którym chciałbym
    znaleźć miejsce

    zwodzony most
    stoi na drodze

    czerwone światło
    świeci zbyt długo
    może...
    może to tylko awaria
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    ''czas, w którym chciałbym znaleźć miejsce''

    Podoba mi się... Dziękuję Andrew

    Pozdrawiam również i miłego dnia
  • Starszy Woźny 10 miesięcy temu
    Bardzo eksplorują emocje i zawirowania, czyli wir-kołowrotek. Trwa schematyczny proces uzdrawiania
    tego co było, a już nie jest. Relacje Pollira to osobiste cierpienia splecione w złożoną narrację.
    Bagaż emocji i doświadczeń, to pragnienie znalezienia przyczyn, a zarazem spokoju.
    "spadanie i zanikanie dla bohatera(ki) tego utworu, może oznaczać odpuszczenie, uwolnienie się
    od ciężarów przeszłości.
    "budowanie obrazów" to sens nadziei, że coś się odnowi, a krew będzie zwyczajnie czerwona.

    Trudno Polirowi przedostać się poza obszar natarczywych i tych samych myśli.
    żeby pójść dalej, musi przeanalizować prawdziwe przyczyny ciągle pogłębiającego się
    stanu psychicznego.
    W przeciwnym razie dręczące myśli, będą coraz napastliwe i groźne.

    NO!
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Nie, to jest wiersz o zapomnianych marzeniach. W wirze, gonitwie za różnymi rzeczami, zapomina się o tym, co naprawdę jest ważne...

    No, i to na tyle by było... xD
  • o nim pseud 10 miesięcy temu
    Myślę, że przedmówcy źle interpretują ten tekst. Ja widzę tu wyraźnie, w przechylonej głowie ego kaszlące krwią, przytłaczającą gęstość ciemności, pośród ogromnego migotania i wir intuicji, który wirując powoduje, że zapominamy o istnieniu swojego ciała, a z powodu koncentracji wyobraźni, powoli zaczynamy wariować
  • o nim pseud 10 miesięcy temu
    Bardzo dobry tekst. Daję 5*
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Po tobie nawet widać, że zwariowałeś... a wszystko przez przechylanie nie w tę stronę, co trzeba, głowy....
  • TseCylia 10 miesięcy temu
    Nie sposób żyć pełna piersią tylko pomiędzy chwilami, albo wyłącznie chwilami.
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    Nie sposób, takie życie to egzystencja, ale czasami tylko to pozostaje, chociaż, jak widać, może nastąpić przebudzenie...
  • TseCylia 10 miesięcy temu
    Grafomanka, można to ująć tak
    - Żyję chwilami.
    - Więc chwilami żyjesz.
    Przebudzenie to bardzo dobra opcja.
  • Grafomanka 10 miesięcy temu
    TseCylia, a pomiędzy chwilami, marzenia sobie leżą, śpią, czekają... jak to w życiu bywa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania