Kołysanka
"Wlazł kotek na płotek" śpiewali za dziecka
Teraz płotek się spalił, złapała depresja
Nie wejdziesz wyżej bo dół jest na szczycie
Bo martwi nie mówią i nie muszą myśleć
Żyjecie bezsensem, choć sensem jest ból
Kto zaznał cierpienia, ten żyje jak król
Krzyczy i błaga, umiera i płacze
Rozrywa coś w środku czego nikt nie zobaczy
Teraz żyję na szczycie i dzieciom śpiewam
"Wlazł kotek na płotek aby dotknąć nieba"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania