Kometa

Noc czarna niczym smoła.

Uciekam z domu by cię ujrzeć.

Twe piękno w czystej postaci.

 

Na niebie olśniewasz swym blaskiem.

Za tobą kosmiczny pył się unosi.

Spełniasz moje marzenia.

 

Mój wzrok wpatrzony w ciebie.

Serce bije jak szalone.

Czasami brakuje mi tchu.

 

Tyś najpiękniejszym ciałem niebieskim na niebie.

Pośród gwiazd i drogi mlecznej.

Tam gdzie szybują planety.

 

Pragnę skosztować twych ust.

Poczuć dotyk dłoni i wtulić się.

Zasnąć przy tobie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania