Koniec świata
A może by tak zapomnieć, wyjść, nie wrócić już nigdy?
On tak zrobił.
Zniknął, nie wróci.
Nie myślał co dalej, co kiedyś.
Przepadł.
Zostawił mnie samą, pustą, tęskniącą.
**********
Ona nie da rady, nie umie, chce odejść.
Marzy o tym, nie może.
Trzyma świat w rękach, napędza go, tworzy.
Bez niej wszystko umrze, rozerwie się, zginie
ale wszechogarniający ból powstały w pusce po nim zabija
wykańcza
rozdziera
niszczy
A śmierc się zbiliża, nie czeka, nie odpuszcza
nadejdzie
I świat się skończy.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania