Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
kontrasty
nie chcę piękna
twarze są bardziej żywe
gdy ślina kapie po kolana
Wenus zostaje w kamieniu
wystarczy brudna kurwa
co szuka zębów na chodniku
i menel bez paznokci
modlący się nad tanim winem
zbieram obrazy po śmietniskach
wojnach i pożogach
boleśnie trzeźwy gapię się w okna
przestrzeń zastyga tak gęsta
że nie da się uciec
nieśmiertelność jest smutna
ale ona ma ledwie oczy pod kapturem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania