korzenne historie

miała tylko jedną ulubioną kredkę

malowała serca

w każdym niespodziankę chowała

miał tylko jeden ulubiony kolor

nieskazitelna czerń

budziła respekt i zarazem lęk

skradł mimochodem jedno serce

jak poszetkę zatknął w kieszonce

 

czas szedł nieustannie

co masz

szeptały złociste latawce klonów

 

serce

 

zdziwił się kiedy chciał je zjeść

bo w środku padał deszcz

jesienne kałuże

zmieszały czerń z czerwienią

 

piernikowe serca popłynęły w strugach

jak zapałki z dzieciństwa

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Szpilka 07.09.2020
    Ładnie, niebanalnie i poetycko, jeśli mogę coś zasugerować, to pozbyłabym się jednego "mieć" i przemodelowałabym czasowniki, żeby się nie rymowało - miała, malowała, chowała.

    Oczywiście to tylko kosmetyka, bo wiersz dobry i bez kosmetyki ?

    Piątak ?
  • Pasja 07.09.2020
    Witaj
    Dziękuję pięknie za odbiór i sugestię. Zmieniłam i wyrzuciłam co nieco. ?
    Miłego dnia
  • Bożena Joanna 07.09.2020
    Przypomniałaś mi Toruń i muzeum pierników. Pozdrowienia!
  • Pasja 08.09.2020
    Dziękuję pięknie za spojrzenie. Miłego dzionka
  • befana_di_campi 07.09.2020
    Kto Ci, Słoneczko, obniżył ocenę? Piękny Twój wiersz :)

    Serdecznie :)
  • Pasja 08.09.2020
    Dziękuję pięknie. A tym nie ma co sobie głowy zawracać.
    Pozdrawiam ciepło
  • Dekaos Dondi 08.09.2020
    Pasjo→Pierwsze skojarzenie (chociaż Wiesz, że miewam dziwaczne),
    to jakby człek na początku tekstu, dokonał wyboru, mając nadzieję na wzmocnienie jakieś,
    a ono się okazało→''rozmokniętymi piernikami'' co odpłynęły w dal...
    Ale sam tekst, to nawet taki... bajkowy trochę:)↔Pozdrawiam:)→5
  • Dekaos Dondi 08.09.2020
    Mnie tam jedynki,,, sympatycznie wiszą... ale może gdyby przy ocenie anonimowej,
    automatycznie pod tekstem pojawiała się informacja – jaki nick ile dał – to kto wie... ?
  • Pasja 09.09.2020
    DeDo dzięki za bajkowy odbiór i to się liczy, żeby było kolorowo. Pozdrawiam
  • Pan Buczybór 08.09.2020
    To to co było na Niepowtarzalnym? Tak czy siak naprawdę dobry wiersz, nawet jeśli już go czytałem :)
  • Pasja 09.09.2020
    Tak ze stylu. Dziękuję za zostawienie śladu. Pozdrawiam
  • Trzy Cztery 04.05.2021
    Ja ten wiersz czytałam kiedyś, nawet kilka razy. Wtedy wyglądał trochę inaczej. Zdaje się, że bardziej podkreślona była obecność dwóch kolorów, przez powtórzenie (zestawianie obrazów) zaznaczony był bardziej jakiś rytm. Podobał mi się wtedy, lecz nie miałam warunków, żeby o tym napisać. Ta wersja jest też ciekawa, dobra. Prostota, wyraźne symbole, czas. Miło było znowu zajrzeć.
  • Pasja 04.05.2021
    Trzy Cztery pięknie dziękuję za refleksję. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania