Kosmos

Byłem w tej secesyjnej kaplicy, jeszcze z dziurawym dachem.

Fundatorzy dogadywali się z Bogiem ze smakiem i na bogato.

Wojna wysadziła ich pałac, przemieściła ukraińską i polską ludność.

Ocalało pięć domostw, drzewa owocowe, staw z wyspą

i cerkiew, w której składowano nawozy. Ludzie pamiętają osobliwą

konserwatorkę ikonostasu, narzekającą w ich pegeerowskim sklepie

na brak masła do polewania ugotowanych kolb kukurydzy.

Rodzinne sanktuarium, po remoncie, pełni rolę filialnego kościoła.

Kilka okazjonalnych mszy w roku, dla wykorzenianych przez starość.

Tam, gdzie nie wchodzą traktory, zarastają zaszłości i refleksje.

Tylko stary las może zaczynać od nowa.

 

https://www.bing.com/images/search?q=kaplica+w+mycowie.&qpvt=Kaplica+w+Mycowie.&form=IGRE&first=1&tsc=ImageHoverTitle

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Noico1 ponad rok temu
    Piękne i smutne miejsce. Uwielbiam Roztocze, w bardzo wielu miejscach są podobne pamiątki. Szkoda tych czasów. Ciekawe, kto zburzył pałac? Pewnie Ukraińcy. Dobrze, że chociaż zabytkową kaplicę oszczędzili, co prawda nieprzesadnie stara, ale teraz już nikomu nie służy. Szkoda, że jakaś miejscowa parafia się nie zainteresowała tym miejscem, albo jakiś konserwator zabytków, czy muzeum.
  • Grain ponad rok temu
    https://www.polskie-cmentarze.pl/pl/Ciekawe-miejsca/Wojewodztwo-Lubelskie/Powiat-hrubieszowski/Gmina-Dolhobyczow/Mycow/Kaplica-cmentarna-Hulimkow-w-Mycowie
  • Materazzone ponad rok temu
    Nigdy tam nie byłem, a wiersz mnie na chwilę zabrał w tamto miejsce i do tego refleksyjnego spojrzenia na zmieniające się miejsca.

    Fajne to!

    Mnie urzeka :D zrobię sobie z tego porzekadło chyba :)
  • Grain ponad rok temu
    Dzięki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania