Hmmm, atak trolla? Chyba tak bo tekst może nie jest bezsprzecznie na 5 ale na pewno nie jest na 1...
Tu mam wrażenie trochę gorzej niż w pierwszej częsci ale nadal bez większych błędów także ode mnie leci 5. Jestem ciekaw jakie masz dalej zamiary. Czy będziemy podróżować tylko z jednym z trójki rodzeństwa, czy może bedziesz poświęcał inne rozdziały na rzecz przygód reszty rodziny.
Taaa, sam widzę, że ten rozdział nie jest najlepszy. Czuję, że stać mnie na więcej i dlatego prawdopodobnie napiszę go od nowa, gdy będę miał czas. Czyje perypetie czytelnik będzie oglądał? O tym wkrótce się przekona. :)
Nieźle napisane, lecz w tej dziedzinie ciężko konkurować z takimi arcydziełami co „Stąd do wieczności” i ”Cienka, czerwona linia” Jamesa Jonesa. Czytając to, widzę ganiających po podwórku z kijkami chłopców, którzy bawią się w wojsko. Przypuszczam, że autor jest bardzo młodym człowiekiem, który tak właśnie wyobraża sobie wojnę, jako jakąś fascynującą przygodę, ucieczkę od szarej rzeczywistości. Daję kapitana ☆☆☆☆ i pozdrawiam.
Witam! :)
Uwierz mi, nie widzę wojny jako coś fascynującego i uważam, że powinno się jej za wszelką cenę unikać. Wiem jednak, że nie zawsze jest to możliwe. Jeśli tak widzisz to opowiadanie, mam więcej powodów, żeby poprawić ten rozdział. Trochę ciężko jest mi opisać wojnę, gdyż (na całe szczęście...) jej nie przeżyłem, ale będę się starał robić to jak najlepiej.
Dziękuję za ocenę i pozdrawiam ciepło :) A trollem się nie przejmuję. Trudno, muszę się pogodzić z jego istnieniem. Nie dam się mu zniechęcić!
Ooo, witam Akwadara! :)
Sam uważam, że ten rozdział raczej mi średnio wyszedł i dlatego pewnie będę go poprawiał. Czuję, że stać mnie na więcej. Niemniej jednak dziękuję bardzo za ocenę i pozdrawiam ciepło :)
Komentarze (7)
Tu mam wrażenie trochę gorzej niż w pierwszej częsci ale nadal bez większych błędów także ode mnie leci 5. Jestem ciekaw jakie masz dalej zamiary. Czy będziemy podróżować tylko z jednym z trójki rodzeństwa, czy może bedziesz poświęcał inne rozdziały na rzecz przygód reszty rodziny.
Dziękuję za ocenę i pozdrawiam ciepło :)
Uwierz mi, nie widzę wojny jako coś fascynującego i uważam, że powinno się jej za wszelką cenę unikać. Wiem jednak, że nie zawsze jest to możliwe. Jeśli tak widzisz to opowiadanie, mam więcej powodów, żeby poprawić ten rozdział. Trochę ciężko jest mi opisać wojnę, gdyż (na całe szczęście...) jej nie przeżyłem, ale będę się starał robić to jak najlepiej.
Dziękuję za ocenę i pozdrawiam ciepło :) A trollem się nie przejmuję. Trudno, muszę się pogodzić z jego istnieniem. Nie dam się mu zniechęcić!
Sam uważam, że ten rozdział raczej mi średnio wyszedł i dlatego pewnie będę go poprawiał. Czuję, że stać mnie na więcej. Niemniej jednak dziękuję bardzo za ocenę i pozdrawiam ciepło :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania