Kot rockmana
Kot rockmana czyli kot na płocie
Siedział sobie kot na płcie i rozmyślał o sobocie.
A co wymyślił, przeczytasz w Zeszycie pierwszym mojej książki: Opowiadania z zakładką :)
Kot rockmana czyli kot na płocie
Siedział sobie kot na płcie i rozmyślał o sobocie.
A co wymyślił, przeczytasz w Zeszycie pierwszym mojej książki: Opowiadania z zakładką :)
Komentarze (25)
Ps.
Koty to skurczybyki!
5 XOXO :*
Ha ha, dobre. Zwłaszcza końcówka z Indykiem. Nic dodać, nic ująć. Fajne, lekkie, powodujące uśmiech na twarzy ;-) Dla mnie bomba .5!
Teraz tak na poważnie, to zgadzam się z przedmówcami, a zwłaszcza z tym stwierdzeniem, że rymy niebanalne. Ciekawe, naprawdę warto to sobie powolutku odczytać i wyobrażać. Celowo piszę, że tak powolutku, bo z tekstem się płynie, a szkoda, bo ja lubię się rozsmakować, pokręcić pomiędzy słowami. Pozbawiłaś mnie tego, na szczęście zawsze można jeszcze raz i ja to sobie powtórzyłem, a co! Nie wolno, właśnie wolno, najwolniej.
Mam koleżankę, która bardzo lubi zwierzęta, nawet raz mi powiedziała, że czasem woli z nimi przebywać niż gadać z nami o pierdołach. Potrafi o nich dużo powiedzieć i czytając Twoją pracę( kolejną) o zwierzaku, zauważam takie ciepłe traktowanie tych istot, prawdopodobnie sprawia Ci przyjemność, gdy masz okazję obcować z jakimiś zwierzakami, futrzakami, kanarkami itp.: Zresztą, kto by pisał o nich, gdyby były mu obojętne, po prostu nie są Ci na pewno obojętne, a od tego krok do traktowania ich jak przyjaciół. Wiem, przesadziłem, ale coś w tym jest. Poozdrawiam.
Było mi bardzo miło znów Cię u siebie gościć. Serdecznie pozdrawiam :)
Widzisz i tak mnie pociągnąłeś za język, że opowiedziałam Ci smutną historię mojej sroczki, po której ryczałam chyba tydzień, a i dziś na jej wspomnienie się wzruszam. Ale czego się nie robi dla stałych czytelników :) Serdecznie pozdrawiam :)
Piękna opowieść, a rym i rytm dodają uroku. Dziękuję!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania