Kot w oknie

Jestem kotem w oknie;

 

wypatruję włóczki,

co mieszkanie niegdyś

wypełniała światem;

 

jak w hipnowizorze

kalejdoskop snów

przeglądam.

 

Na krawędzi

sytego bezpieczeństwa

mysz sztuczna nie bawi,

światełko lasera drwi

niepochwytnie

metaforą.

 

Czekam na swoją szansę.

Mówią:

wolności nie przeżyjesz.

Więc jestem w niewoli?

Mówią:

To twój cały świat.

Więc co jest za oknem?

 

Skastrowali za młodu,

ducha nie odcięli.

 

Za oknem

są skrzydlate tęsknoty

na wielkich drapakach,

a dywan jest szalony;

 

lustra na miękkich łapkach

dowodzą mej tezy,

że tam można oddychać.

 

Za jeden dzień

po drugiej stronie okna

moja pełna miska,

ciepły piec,

martwy spokój;

tam w snach

wszystko pachnie.

 

Jedna dzika noc

za spokojną starość;

jeden dzień kota

za żywot maskotki.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Poncki 20.07.2022
    Poszedłem kiedyś ze swoim kotem na spacer na zewnątrz.
    Pierwszy pies i miałem zdrapane nogi i ręce a kot siedział mi w okolicach tętnicy szyjnej grożąc wykrwawienie jeśli się zaraz stamtąd nie zabiorę.

    "wypatruję włóczki,
    co mieszkanie niegdyś
    wypełniała światem;"
    Pyszczek do góry! Włóczki na świecie jest nieskończona długość ?
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    Ha ha, dobre. I to o tętnicy, i o włóczce ?
    Pozdrawiam ?
  • Marek Żak 20.07.2022
    Super, szczególnie 2 ostatnie części. Skojarzenia z Ptaszkami w klatce i Seksmisją. Pozdrawiam:).
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    Dziękuję Marku. Ptaszków nie znam, ale Sexmisję otaczam kultem. Pozdrawiam ?
  • Marek Żak 20.07.2022
    Pobóg Welebor

    «Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
    Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
    «Tyś w niej zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
    Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę».
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    Marek Żak, aha, tak, pamiętam to. Dzięki ?
  • rozwiazanie 20.07.2022
    Niezwykle plastycznie poprowadzony wiersz, każdy kot zgodziłby się z jego treścią. Pozdrawiam ?
  • Poncki 20.07.2022
    Nooo, powiem Ci, że daleko posunięta teza ?
    Koty mają niezwykle jaskrawe i zupełnie różne charaktery.
    Śmiem twierdzić, że zdania wśród nich były by podzielone tak jak zgoda w naszym narodzie ?
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    Dziękuję bardzo ?
    Mogę mieć do Ciebie prośbę? Czy tego da się słuchać? Bo sam to nie wiem...

    https://youtu.be/SIHH3yYZfyA

    Pozdrawiam ?
  • rozwiazanie 20.07.2022
    Pobóg Welebor, odnośnie do nagrania. Zdjęcie z blokami można traktować jako wzniesioną katedrę, a głos i muzyka to rodzaj procesji. W całości jest w tym atmosfera charakterystyczna dla kościoła. Bardzo dobre nagranie.
  • rozwiazanie 20.07.2022
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    rozwiazanie, dziękuję. Jesteś zbyt łaskawa, bo skupiony byłem głównie na grze, a grać nie umiem, ale chodziło mi o klimat, i czy muzyka pasuje mniej więcej do głosu. Ale rozumiem że może być ?
    Pozdrawiam również ?
  • rozwiazanie 20.07.2022
    Pobóg Welebor, w muzyce eksperymentalnej kompozycja oparta jest na klimacie, a kompozytor nie musi znać nut bądź posiadać umiejętność grania na instrumentach. Kieruj się swoją intuicją. Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    rozwiazanie, miłe to słowa. Na jutro postaram się o wykonanie innego textu, lepsze niż to. Zobaczymy.
    Pozdrawiam również ?
  • Dekaos Dondi 20.07.2022
    P.W↔Wyobraziłem sobie owego kota, patrzącego. A jakby w lekkiej mgle, owa płynąca włóczka, kocia łapa, co łamie kluczyk sztucznej myszy, szybujące kraty przed pyszczkiem, prześwitujący ciepły piec i maskotka, nakładająca się obrazem, na kota. Całość, lecz dwie ostatnie, najbardziej↔Pozdrawiam?:)
  • Trzy Cztery 21.07.2022
    "Jestem kotem w oknie", "jestem panienką z okienka". Tak wyglądają portrety w ramkach. Widać kolor sierści albo włosów, kształt powiek, kolor źrenic, wyraz pyszczka albo twarzy.
    Ale u Ciebie jest to portret wewnętrzny.
    Tu opisane są marzenia, wyobrażenia kota, który oddzielony jest od swoich wyobrażeń szklaną taflą nie do pokonania.
    Kot - maskotka marzy aby chociaż raz stać się kotem z krwi i kości. Ale - i to pokazałeś najpiękniej - on nawet nie wie, jak nazywają się ptaki, drzewa, łąka:

    Za oknem
    są skrzydlate tęsknoty
    na wielkich drapakach,
    a dywan jest szalony

    Ptaki - skrzydlate tęsknoty.
    Drzewa - wielkie drapaki.
    Łąka - dywan szalony.

    Nasze (i kocie) marzenia i wyobrażenia są na miarę naszej wiedzy i doświadczeń.

    Dachowiec, który usiądzie na parapecie i zajrzy do domu kota-maskotki, powie: Jakie martwe kwiaty są na tej jego łące.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Dziękuję, jeszcze lustra na miękkich łapkach – inne koty. Miło mi, że ten akurat fragment ?
    Pozdrawiam ?
  • 00.00 22.07.2022
    "a dywan jest szalony" to boskie. ? U mnie szalona jest paprotka, mistrzyni kamuflażu i gonienia rurki w liściach.
    Mój kot wychodzi na smyczy, ptaszki są hasłem na dłuższą wędrówkę. Okno też ma z siatką i balkon, ale własnych śladów nie wydepcze.
  • Pobóg Welebor 22.07.2022
    Dzięki, kot przynajmniej nigdy nie będzie niewolnikiem, jak pies, nawet na smyczy. Fajnie, że Twój wychodzi.
    Pozdrawiam ?
  • Fajny wiersz! Pozdrawiam 5
  • Pobóg Welebor 23.07.2022
    Dzięki, cieszę się.
    Pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania