Krajobraz po wiośnie
Bawię się pilotem. Przynajmniej łóżko mogę kontrolować — podnosi się i opada na żądanie. Uśmechem udaję gieroja, gdy pochylają się nade mną poważne twarze. Ktoś zaczarowuje zatkaną kroplówkę. Patrzę na przepiękne kolory na rękach. Czy tak czuł się mój miś, któremu w dzieciństwie serwowałam całe serie zastrzyków "najprawdziwiejszą" strzykawką? Żyły strzelają na wiwat, a za oknem wybucha wiosna. Myślę o magnoliach, które, gdzieś tam pewnie, rozchylają cudne pąki. Pod poduszką chowam krwawe plamy (wstyd mi, że znowu — może jutro uda mi się samej zmienić pościel), strach przykrywam kołdrą. I tylko jednej myśli schować nie potrafię — że nie zdążyłam posprzątać na biurku.
Komentarze (44)
Rozumiem dylemat i pozdrawiam serdecznie!
Całość jest na tyle mocna, że końcówka wydaje się absurdalna i może o to chodzi?
A to nie jest właśnie zaskoczenie?
Że chore dziecko wyrzuca sobie, że nie posprzątało biurka?
Dla mnie bardziej idzie w tę stronę.
O śmierć oczywiście...
No, bo cóż innego.
Kiedy śmierć czai sie za drzwiami, ludzie przeważnie myślą o porządku, żeby nie robic innym kłopotu.
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję, Pasjo!
Podoba mi się przez klimat, nie przez szczegóły, choć to one składają się na klimat.
Pozdrawiam
Dzięki, Antła
Dobre drabble ze względu na zakończenie i jako całość z naprawdę dobrym klimatem :)
Chyba, że po LSD?
Z reguły ( poza wyjątkami, które zawsze są ), im bardziej totalny nieład, tym proporcjonalnie większa wyobraźnia.
Projekcja umysłu – gdzie istnieje miszmasz – za pomocą obiektów realnych – i wychodzi na to samo, tyle że widać,
że umysł nie śpi, ino kusi...
Wyobraźnia ważniejsza od wiedzy, bo wiedzę można nabyć. Żeby dokonać wynalazku, trza sobie najpierw wyobrazić:))
A tekst obrazowo napisany:)↔Pozdrawiam:)↔5
Dziękuję za koment!
Dobre mini.
Dziękuję za komentarz!
Napisane z polotem, piątak ?
Tematy dwa:
- Apokatastaza
- Beczka Diogenesa
Czas do jutra - północ! Sto słówek tylko!
Wszystkiego dowiesz się na Forum: https://www.opowi.pl/forum/lbnd-19-tematy-konkursowe-w1339/
Liczymy na Ciebie!!!
Dziękuję, Narratorze :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania