Przybywam tutaj falami. Kiedy mi się akurat zechce coś napisać lub przeczytać. Jedno i drugie idzie mi raczej słabo ale Twoje wypociny czyta mi się zazwyczaj słabo. Nie znaczy, że są słabe tylko ja z nowszej epoli miast przed wieków.
Pobóg Welebor Oj, od razu, że wypociny to słabe. Guzik prawda! Będę się upierał, że wypociny - podobnie jak wiersze czy obrazy. Mogą być słabe lub średnie, a czasem dobre i genialne! Precz z przesądami!
Komentarze (9)
Pozdrawiam również ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania