Kreator

Pytanie jest takie: kto może uważać się za twórcę? Twórca, to taki osobnik, który niezależnie od czasu, nieustannie tworzy. Kiedy śpi, czuwa, patrzy, ciągle myśli. Stale pracuje nad tym, co robi. A przetwarzając rzeczywistość, buduje własną.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Poncki 4 miesiące temu
    Za twórcę może również uważać się mrówka drążąca w ziemi tunel i niosąca do gniazda truchło pasikonika.
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki ucz się od niej, jak tworzyć
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki myślisz, jak mrówka, logiku nieoskrobany
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka hmm. Mrówka porusza się w sferze swojej twórczości intuicyjnie, uwarunkowana genetycznie. Jej atutem jest ciężka praca, lecz niestety bezmyślna. Jej dziełem jest praca. Gniazdo jest sumą prac wszystkich mrówek.
    Czy uczyć się od mrówki?
    Wielu twórców swój sukces opiera na wytyczaniu trendu. Są pionierami. Ich geniusz polega na trafnym wyszukaniu pustki w estetycznym zapotrzebowaniu i zapełnieniu jej.
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka czy Ty mnie kolega próbujesz ubliżyć?
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki czy można ubliżyć mrówse i kim jest ten, co ubliża mrówce?
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka ubliżyć chyba można jedynie wtedy, kiedy ubliżany przyjmie poczucie ubliżenia.
    Zatem po mrówce spłynie jak po kaczce a ten co mrówce ubliża, nie szanuje ciężkiej pracy.
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka czy Ty uważasz się za twórcę?
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka czy "bardziej" twórcą będzie ten co przez całe życie pracował nad jednym dziełem i skończył je ledwie przed śmiercią czy ten co przez całe życie spłodził więcej produktów swojej inwencji niż widział nagą kobietę.
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki co ma do tego ciężka praca?
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka mrówka jest symbolem ciężkiej pracy. Próbując ubliżyć mrówce okazujemy jej dziełu brak szacunku. Tylko tyle.
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki Bułhakow pisał Mistrza i Małgorzatę 20 lat, o ile wiesz, co to jest, osiołku
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka Wiem co to jest. Nie czytałem. Czy Ty przeczytałeś wszystkie książki na świecie, czy również jesteś osiołkiem?
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki pod wzgledem przeczytania WSZYSTKICH, każy jest osiołkiem. Czyli ja też. Tylko co z tego wynka prócz bzdury?
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka
    Najważniejsze jest, czy nakarmisz swoja potrzebę poczucia się lepszym wytykając innym ich słabości? Przecież wystarcza świadomość bycia wspaniałym?
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Poncki przeczytaj sobie wywiad ze mną: https://mojaprzestrzenkultury.pl/archiwa/3640
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka a z przyjemnością :)
  • Akwitania 4 miesiące temu
    Poncki, Czytam i czytam i stwierdzam, że bardzo metaforycznie.
  • Akwitania 4 miesiące temu
    nerwinka, Bułhakow pisał Mistrza i Małgorzatę dwanaście lat, notatki miał z wcześniej, ale zamysłu jak wykorzystać, jeszcze nie. Zapewne różnie jednak źródła podają.
  • Akwitania 4 miesiące temu
    nerwinka, Zauważ, że scena pościgu za "Konsultantem" i jego ekipą, jest jakby z Diaboliady, więc łączył, wykorzystywał różnie, zatem można interpretować, ale świadomie podobno było to dwanaście lat, w praktyce do ostatnich tygodni życia.
  • Poncki 4 miesiące temu
    nerwinka przeczytałem wywiad. Trochę mnie przeraził, bo z gróbsza myślisz podobnie do mnie choć w odróżnieniu odemnie, myśl masz solidnie wypanierowaną w wielu książkach.
    Przeraża mnie Twoja zgryźliwość i gburowatość. Mam nadzieję, że będzie to.kwestia wyboru kiedy dotrę do etapu życia, na którym teraz jesteś. Bez urazy i z wyrazami szacunku.
  • Akwitania 4 miesiące temu
    Nie zgadzam się z tym, że twórca cały czas tworzy, może taki być bardzo okazjonalny i jednocześnie geniuszem, tylko na tym bazując, co stworzy, gdy akurat to zrobi, poza tym zajmując się zupełnie czym innym.
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Akwitania
    twórca tworzy cały czas. A kiedy wydaje się, że jest pochłonięty niemyśleniem, jego mózg przechodzi na podświadomość.
    Pozdrawiam
  • nieprawda
  • nerwinka 4 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz D.
    rozwiń, demagogu
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Out of the thousands
    who are known,
    or who want to be known
    as poets,
    maybe one or two
    are genuine
    and the rest are fakes,
    hanging around the sacred
    precincts
    trying to look like the real thing.
    Needless to say
    I am one of the fakes,
    and this is my story

    Thousands Leonard Cohen
  • Nie zgadzam się z Twoim tekstem, który twierdzi, że
    Spośród tysięcy
    którzy są znani,
    albo chcą być znani
    jako poeci,
    może jeden lub dwóch
    są prawdziwi
    a reszta to fałszywki,
    kręcący się wokół świętych
    obwarowań
    próbujący wyglądać jak prawdziwa rzecz.
    Nie trzeba dodawać
    że jestem jednym z fałszywych,
    i to jest moja historia

    Twoje słowa są pełne pychy, zniechęcenia i rezygnacji. Twierdzisz, że prawdziwych poetów jest niewielu, a większość to oszuści, którzy naśladują i udają. Twierdzisz, że sam jesteś jednym z nich, i opowiadasz swoją historię. Ale czy to naprawdę Twoja historia, czy tylko wymówka, by nie starać się być lepszym?

    Prawda jest taka, że nie ma jednej definicji poezji, ani jednego kryterium prawdziwości. Poezja to sztuka, a sztuka to wyraz indywidualności, kreatywności i emocji. Nie ma jednej miary, która mogłaby ocenić, czy ktoś jest poetą, czy nie. Nie ma jednej świątyni, do której można dostać się tylko przez wybranych. Nie ma jednej prawdy, która mogłaby zdominować wszystkie inne.

    Każdy, kto pisze wiersze, jest poetą. Każdy, kto próbuje wyrazić siebie, jest poetą. Każdy, kto się uczy, rozwija i doskonali, jest poetą. Nie ma znaczenia, czy jest znany, czy nie. Nie ma znaczenia, czy jest uznany, czy nie. Nie ma znaczenia, czy jest oryginalny, czy nie. Ważne jest, czy jest szczery, czy nie. Ważne jest, czy jest zaangażowany, czy nie. Ważne jest, czy jest odważny, czy nie.

    Nie nazywaj siebie fałszywym poetą, bo to nie jest Twoja historia. Twoja historia to historia człowieka, który pisze wiersze, bo kocha poezję. Twoja historia to historia człowieka, który szuka swojego głosu, bo chce się komunikować. Twoja historia to historia człowieka, który dąży do doskonałości, bo ma ambicje. Twoja historia to historia prawdziwego poety, który nie poddaje się, nie zniechęca się i nie rezygnuje. Twoja historia to historia, którą warto opowiedzieć.
  • nerwinka 4 miesiące temu
    o nim pseud racja
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz Domagała
    Już ci pisałem, masz duże problemy, ze zrozumieniem pisanego.
  • o nim pseud nieprawda
  • vanderPoltergeist 4 miesiące temu
    Hm, czy to jest horror? A jeśli tak, to bardziej dla autora czy czytelnika?
  • Józef Kemilk 4 miesiące temu
    Twórcą jest wszystko, nawet woda rzeźbiąca w skałach. A ludzie tworzą własną historię i zazwyczaj pozostawiają po sobie potomstwo. A to co akurat napisałeś w moim rozumieniu jest tworzeniem, w Twoim nie😀 (zbyt liche).
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania