Kręcone włosy

Kiedyś nie lubiłam swoich kręconych włosów.

Nienawidziłam ich bo były odmienne.

Każde pasemko włosów żyło swoim życiem.

Inna długość, inny skręt, inny kształt.

Spuszone lub gładkie, okrągłe lub faliste.

Wszystkie tak różne, a mimo to tworzą spójną całość.

Teraz lubię swoje kręcone włosy.

Doceniam ich unikatowość wśród innych.

Podziwiam każde pasemko - bo każde niesie ze sobą jakąś historię.

Akceptuję ich nieidealny wygląd.

Nie każdy lubi moje kręcone włosy, ale też nie każdy umie dostrzec, że piękno nie tkwi w ideale, a w odmiennej spójności.