Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Kredą

co by było gdyby?

wśród nocnej ciszy głos się nie rozszedł

bóg się nie urodził

Maria została z nadzieją

i kredytem, zaufania

spędzałby z powiek jej męża

sen i uśmiech

twarz Józefa

jaśniałaby za każdym razem

kiedy patrzyłby na krągłości swojej żony

i na pasierba, tego małego łobuza

o ciemnych oczach

wybawiłby ich od zbawienia

nadał sens na jakiś czas

przyniósł normalność i rutynę

 

cieśla wychylił ostatni łyk piwa

westchnął, podniósł się i wrócił do domu

może rzucić to wszystko i wyjechać?

Palestyna z jej cholernym klimatem

może w Polsce znaleźliby jakieś mieszkanie?

ciotka ma sklep w Krakowie

to tysiące kilometrów stąd

ale ludzie tam są podobno wspaniali

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania