KRES
To już jest kres, jedyna ma
To już jest kres, wszystkiego kres, Ty wiesz
Miłości naszej kres, to jest
Kres tego,czego bardzo chcesz
Kres tego co bym chciał, to jest
Nie spojrzę nigdy w oczy Twe, już nie
Zobacz, proszę, jak to jest
Gdy miłość ginie w nas
Wokół martwy czas
Dłoni bliskiej brak
I ten wstrętny świat
Ostatni z ludzi, na pustyni słów
I szalonych dzieci chór
Ciągle słucham pieśni tej
Czekam na zbawienny deszcz
A tutaj niebezpiecznie jest
Więc ucieknę stąd daleko
Gdzieś do kopalni złota
Autostradą w dół zwieję
Węża czas
Węża czas
Dotknąć chcesz
Ty dotknąć chcesz, Mała
Długi jest
Siedem mil
Dosiądź go
I jedź
Zimną skórę ma
Zachód jest the best
Zachód jest the best
Chodź tu, zaczniemy znów
Piękny czas już wzywa nas
Piękny czas już wzywa nas
Ale dokąd weźmie nas
Morderca rano zbudził się
Nałożył buty
A potem twarz z galerii masek
I ruszył korytarzem
Wszedł do pokoju siostry swej
A potem złożył wizytę swemu bratu
A potem
Znów ruszył korytarzem
I otworzył drzwi
I do środka wszedł
Ojcze mój...
Tak?
Chciałbym Cię zabić...
Mamo...
Tak bardzo...
Chodź, Maleńka, oto jest nasz czas
Chodź, Maleńka, oto jest nasz czas
Chodź, Maleńka, oto jest nasz czas
A błękitny autobus dziś
Zabierze nas
Zabierze nas
Zabierze nas
Już dziś
A więc chodź
To już jest kres, jedyna ma
To już jest kres, wszystkiego kres, Ty wiesz
I boli bardzo gdy
Nie chcesz razem ze mną iść
To koniec życia i śmiechu
To kres tej nocy i kres dnia
To jest nasz kres...
wg. The Doors
Komentarze (4)
To już jest kreska, wszystkiego kres, Ty wiesz
Miłości naszej kres, to jest
Kreska tego, czego bardzo chcesz
Kreska tego co bym chciał, to jest
Nie spojrzę nigdy w oczy twe, już nie
Hyhy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania