Krew
Zainspirowała mnie piosenka Carly Rae Jepsen pt. „Warm blood”
nie wiesz czym jestem
nie znasz imienia
mam wiele sekretów
tysiące razy skłamałam
patrzyłam na szyję
pod skórą czułam krew
coraz cieplejszą
gorącą niczym lawa
straciłam nad sobą kontrolę
wpadłam w trans
tak działała krew
czułam ją
zdjęliśmy ubrania
ciała przypominały fale
podnosiły się by upaść
zakochałam się
chciałam spragniona ugryźć
musiałeś mnie zniewolić
związałeś wampiryczne ręce
ale martwe serce nie czuło strachu
Komentarze (2)
Po starej znajomości podpowiem:
Tutuł jest kluczem każdej historii, jest imieniem, ale byłoby dobrze dla historii, gdyby ten klucz był enigmatyczny, czyli Nie wprost;
To samo lub podobne zasady odnoszą się do treści. Nie chodzi o to, że wiersz ma być kalamburem, a odpowiedź zna tylko Autor.
Byłoby dobrze, gdyby treść, była nieco zawoalowana, enigmatyczna, ale ten argument nie dotyczy wszystkich wierszy.
Oczywiście.
Wyobraziłeś sobie dziewczynę-wampirkę, którą opisujesz?
Najfajniejsza pierwsza strofa. Delikatnie wprowadza czytelnika w świat wampiryczny, druga, trzecia same oczywistości, czwarta fajna do lekkiej kosmetyki, piąta oczywistość.
Dałam 4.
Pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania