król jest nagi
niczym banan wraz z taśmą
błyszczała wśród gawiedzi
brak kunsztu w tym lub smaku
nie znajdą odpowiedzi
pospolita hołota
choć wiersze przeczytała
nie pojęła przekazu
sztuki nie rozpoznała
mimo wylanych potów
mimo użytej blagi
nie da się ich omamić
widzą że król jest nagi
Komentarze (15)
Rozumie dziecko?
No bardzo, baaardzo.
Co prawda, nie jestem miłośniczką Andersena... wolę Grimmów i bajki z "Tysiąca i jednej nocy", ale 'golasa' znam.
Taki król nabity w butelkę lub, jak kto woli, wystawionym do wiatru (co gorsze – pewną wstydliwą częścią ciała) przez spryciarzy znających się dobrze na ludzkiej psyche.
Wydawałoby się rzeczą całkowicie niemożliwą, aby wmówić dorosłemu człowiekowi, że jest wielbłądem. Choć w tym przypadku, jak wiemy, chodziło o ubrania przecudnejWprostUrody - mające okrywać królewskie ciało.
A jednak... zamiast w szatach, władca, wśród tłumów, paradował radośnie świecąc golizną na lewo i prawo.
Co gorsze, całe otoczenie królewskie oraz jego poddani także ulegli zbiorowej manipulacji.
Prostą, bez zbędnego kluczenia, ścieżkę oszustwa wybrali kanciarze. Zapewne prawie każdemu przedstawicielowi gatunku ludzkiego można wmówić największą banialukę, jeśli tylko użyte zostaną właściwe argumenty.
Kto chciałby z otwartą przyłbicą przyznać się szerokiemu ogółowi, że honoru nie ma za grosz, głupi jest jak but i nie nadaje się na żaden urząd – choćby najmniejszy i nic nieznaczący.
Wiesz, bo jak mnie coś wzruszy... to rzuca mi się na klawisze🤣
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania