Poprzednie częściKrople deszczu

Krople deszczu

Nad poszarpanych zgliszczy ciałem,

Pomiędzy obaloną ścianą

A ekspresyjnym stosem cegieł,

Zsiniały żalem wstaje ranek.

 

Garść obolałych kropli deszczu

Na szkielet domu spadła miękko,

Mgła rozłożyła opatrunki

Na gruzach – opiekuńczą ręką.

 

Krzew róży wznosi z rezygnacją

W górę – spalone trzy gałęzie,

Gdy dzień ze smutku, sadzy, kiru

Ponurych marszy strofy przędzie.

 

Linią w nich – młodość – jak pąk świeży,

Krzyżykiem – cienka nić welonu,

Kluczem – zgaszona nagle miłość,

Bemolem – liść padłego klonu,

 

Nutami – niespełnienia modre,

Oddech ostatni – z iskier złotych,

Uczucia zwiędłe – tchnieniem żaru,

Srebrzyste perły – to tęsknoty.

 

Na bieli grobów bezimiennych

Lutowy nokturn wiatru – wieje,

Unosząc piórka dwa zielone.

To nekrologi – czy nadzieje?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • piliery ponad rok temu
    Czytam i przeraża mnie niefrasobliwość z jaką traktujesz logikę i znaczenie słów. Najważniejsze by ładnie brzmiało. "Ekspresyjny stos cegieł" już gdzieś, w innym wierszu, czytałem - fatalnie to brzmi. "Strofy marszu" - pomieszanie z poplątaniem. Powtórka z rozrywki. Twoje poprzednie wcielenie było identycznie nadęte pozorem.
  • yfgfd123 ponad rok temu
    Wydaje mi się że stos cegieł jak najbardziej może być ekspresyjny. A jeżeli to "fatalnie brzmi", to to już musi być subiektywny problem.
  • piliery ponad rok temu
    yfgfd123 Ja problemu tu nie widzę - dostrzegam za to kicz: nieadekwatną formę do treści, pseudointelektualne popisy.
  • PatrycjuszKR ponad rok temu
    A mi się bardzo podobają sprzeczności w tym wierszu i wyrażanie siebie więc daję 5 :)
  • piliery ponad rok temu
    O jakich sprzecznościach piszesz bo ja o sprzecznościach nie pisałem. O_O
  • Grafomanka ponad rok temu
    piliery, Patrycjusz chwali wszystko z przekonania, że kiedyś to zaprocentuje... albo szybko xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania