krótka proza (więcej wyczytasz między wierszami)

pewnego razu świnka Balbinka rzekła do swego przyjaciela Marcela

- słuchaj Marcel, podobno ludzie to nas chodują, karmią, opiekują się nami żeby nas później zabić i zjeść.

na to Marcel który był bardzo wykształconym i rozsądnym warchlakiem

- oj Balbina, ty i te twoje teorie spiskowe ......

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • zyzola 08.06.2021
    Czy aby na pewno "chodują"?
  • poco 08.06.2021
    tak - chodują
    nie - hodują
    ale to myślący
    zrozumią dlaczego
    c przed hodują dodałem
  • zyzola 08.06.2021
    Aha.
  • poco 08.06.2021
    aha zyzolu aha
    kam weru
    macha
  • Trzy Cztery 09.06.2021
    Między wierszami pokazałeś, że świnki oczytane i mądre bywają bardziej niezorientowane, niż te, które nawet nie znają ortografii, a za to łażą po sąsiadkach, plotkują i słuchają plotek:))
  • poco 09.06.2021
    ty! - trzy cztery!
    3 ci w 4

    4 to tam
    gdzie się
    kończą plery

    a 3 to
    to to
    co z drugi strony

    ha ha
    alem nawiedzony
  • poco 09.06.2021
    wykształenie = zniekształacenie
    bywa tak czasami
    dlategom szkuł
    nie kończył
    bom kciał
    być gupi

    udało mi się!
    dumnym aż
    do trumny
  • Trzy Cztery 09.06.2021
    cieszy mnie
    wesoła minka
    i żeś poco
    jak blądynka

    jurz myślałam
    rze hcesz żec
    rze głupota -
    babska żecz

    teraz wiem
    rze po połofie
    - hłop i baba -
    pstro w ih głofie

    - łatwo tak zniekształcać słówka
    to nie żadna łamigłówka
    i wiem o czym myślisz nocą:
    pisać dobrze? po co? po co?

    po co w głowie myśl ma brykać?
    nikt niczego nie chce czytać!
    lepiej pośmiać się nad słowem,
    rozweselić smutną głowę!
  • poco 09.06.2021
    Trzy Cztery

    o to, to to
    o to loto
    by radować
    się głupotą

    by idiotą
    być od święta
    w dni powszednie
    w nocy, we dnie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania