...

...

Średnia ocena: 2.9  Głosów: 17

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • befana_di_campi 29.12.2021
    5!
  • MartynaM 29.12.2021
    Dziękuję.
  • Grain 29.12.2021
    bardzo dobry ale końcówka jakbyś zamiast polewy i wisienki walnęła brokatem fatamorgany

    proponuję coś takiego

    zaciskała wtedy dłonie bo nie ma
    czegoś takiego jak odległość
    odległość między niebem a ziemią
    pokonując tę trasę jak wahadło
    od siebie do siebie

    /albo inaczej/
  • MartynaM 29.12.2021
    Dzieki, Grain, za te wersy, coś mi świta i zaraz pomyślę. Początkowo zapisałam od siebie do marzeń, ale banalnie brzmialo, juz lepsza wydała mi się fatamorgana.
  • Patriota 29.12.2021
    Zajefajny, czadowy tytuł i wiersz. Pozdrówka.
  • MartynaM 29.12.2021
    Dzięki. Patriota Ty też uwazasz ten wiersz za romantyczny? Serio pytam, bo mnie Marek zaskoczył.
  • Patriota 29.12.2021
    Marka zapewne nieco zmyliły użyte w wierszu metafory.
  • MartynaM 29.12.2021
    Patriota, a może Marek myśli o miłości i to podświadomość... a może zakochany?
  • Patriota 29.12.2021
    Jeśli Marek dostrzega w wierszu miłość, to chyba nic złego, prawda? Czytelnik ma wolność interpretacji.
  • MartynaM 29.12.2021
    Patriota, pewnie że ma, ale tutaj trudno raczej zobaczyć miłość, chyba.
  • Patriota 29.12.2021
    No właśnie, a jednak.
  • Chyba pierwszy raz bardziej podoba mi się u ciebie tytuł niż wiersz. Dla mnie jest zbytnio romantyczny. Pozdrawiam 4 ps. Oczywiście użyłem słowa "romantyczny" w znaczeniu kolokwialnym.
  • MartynaM 29.12.2021
    A co Ci się w wierszu nie podoba? Jakieś konkrety?
  • MartynaM Jak pisałem treść jest zbyt romantyczna. Same "rymy" ok.
  • MartynaM 29.12.2021
    Marku, jakie rymy, nic nie rozumiem? Jak myślisz o czym ten wiersz?
  • MartynaM "Rymy" dałem w cudzysłowie. Chodziło mi o warsztat. O czym jest? Myślałem, że o miłości.
  • MartynaM 29.12.2021
    A co z warsztatem nie tak?

    Nie, to nie jest wiersz o miłości.
  • MartynaM Już pisałem w sensie warsztatowym jest bardzo dobry, chociaż nie tak rewelacyjny jak twoje wcześniejsze. Piszesz, że nie jest o miłości? Przeczytam ponownie.
  • MartynaM 29.12.2021
    Marku, czytaj. Ciekawa jestem czy coś innego zobaczysz...
  • MartynaM Na spokojnie zajmę się tym jutro.
  • MartynaM 29.12.2021
    Marku, ja się tylko droczylam, co kto zobaczy, to jego, poza tym jakoś nudno się zrobiło na portalu... albo wchodzą sobie ludziska w cztery litery, albo nic nie piszą.
  • MartynaM Mimo wszystko przeczytałem po raz drugi. Już bardziej rozumiem grę słów. To porównanie kontaktu z przyrodą to miłości. Dokonujesz personifikacji źródełka. Za pierwszym razem nie załapałem ukrytego sensu. Chociaż jest to obiektywnie dobry wiersz, sama forma przekazu do mnie nie przemawia.
  • MartynaM 30.12.2021
    Marku, to wiersz o samotności, bezradności kiedy ktoś bliski oczekuje właśnie siły. Ona samotna w oknie, zapatrzona w świat bardziej doskonały, bo ona chora, a on chce wiary, że przed nimi całe życie. Jak dać mu coś, czego nie ma, czyli nadzieję? Więc wędruje biedna, od siebie do siebie i słabnie coraz bardziej... wysycha źródełko.
    Na ogół tego nie robię, że wyjaśniam myśli peela, ale to wyjątek tylko dla Ciebie.
  • MartynaM Dzięki za wyróżnienie. No, cóż nie jestem dobry w interpretacji poezji (zrozumiałem już to w gimnazjum). Głównie patrzę ci wiersz ładnie brzmi.
  • MartynaM Nawet teraz celowo przeczytałem trzeci raz, i widzę, że sam nigdy bym nie doszedł do sensu.
  • MartynaM 30.12.2021
    Zobacz, to proste... zaglądał w oczy jakby tam były odpowiedzi na pytania, ktorych boi się zadać... czyli to są pytania z rzędu tych najtrudniejszych, przecież kochasz mnie nie jest ciężko wyartykulowac, większość pyta. I w ten sposób do końca, najwazniejsze wejść pod skórę.
  • Dekaos Dondi 30.12.2021
    MartynaM↔Nie czytałem komentarzy, by się nie sugerować.
    Pierwsze skojarzenie, to o nadziei w człowieku, lecz przy ożywczym źródełku była za krótko. Lub za szybko wyschło.
    A niektóre wędrówki – bez odległości – bardziej męczą.
    To tak jak czasami we śnie. Człowiek chce uciec, ale nie może.
    Aczkolwiek w pierwszej strofie, nawet nadzieja, może zwątpić w swój sens. Lecz w drugiej, nie pozwala gwiazdom umrzeć:)↔Pozdrawiam:)↔%

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania