Krótko o książce pod tytułem "Chleb Powszedni"

"Pewnego dnia... wkroczy on do komnaty Pal'Alis i zapali kaganek świętego ognia Bore'yasa. Wtedy czas powróci na pierwotne miejsce, a on zostanie tam, gdzie czuł się najszczęśliwszy." - Samuel E'Cos.

Historia, która wypełni książkę "Chleb Powszedni" jest specyficzna. Połączenie fantastyki z prawdziwymi, historycznymi wydarzeniami w których centrum będzie Michał aka Mikuel. Czasami sytuacje będą czysto fikcyjne. Michał zwiedzi wiele krain i czasów. Jednym razem będzie rozwiązywał zagadkę morderstwa w renesansowym Rzymie, innym razem będzie walczył za jakiś ród w szlacheckiej Polsce, a jeszcze innym będzie występował w sztuce antycznego teatru Greckiego. Jednak pojawia się pytanie, co będzie głównym wątkiem fabularnym w książce? Poszukiwanie przez Michała źródła swojego daru, którego nie potrafi w ogóle kontrolować.

Chłopak nie zwiedzi tylko autentycznych krain w różnych okresach czasowych, zwiedzi także fikcyjne. Jedną z nich jest "Kryształowa Kraina".

Kryształowa Kraina - Zimna, pusta kraina złożona w całości z kryształów lodu. Pustoszona przez nikczemnego elfa Tajrela, który zagarnął "Szmaragdowy Tron". Składa się z trzech części - Północne marchie należące do dumnych klanów północy, Kryształowe kopalnie oraz Ziemie Tajrela.

Klany Północnych marchii (póki co dwa):

Bez herbu - Naninowie

Przywódca: Olg Naniw

Stolica: Waleria

Nastawienie: Pokojowe

Herb: Niedźwiedź polarny

Normanowie

Przywódca: Rarog Niedźwiedzi łeb

Stolica: Lastia

Nastawienie: Wrogie

Religie klanów (póki co jedna):

Bogini Mirra - bez określonego wyglądu.

Zwiastuje śmierć i zniszczenie.

Mapa "Kryształowej Krainy": http://forums.cdprojektred.com/attachment.php?attachmentid=3316&d=1400438583

Pomysł krainy jest odkopem z mojej starej, niedokończonej książki - wzbogacony o nowe elementy. Oprócz tego, pojawią się także inne światy, które będą posiadały swoją własną religię i tak dalej.

Każdy kto zgłosił się w wątku "Casting na bohaterów" zostanie umieszczony w książce. Dalej można zgłaszać swoich bohaterów - także tutaj. Jeśli macie jakieś pytanie, śmiało pytajcie. Sugestie też mile widziane.

Wkrótce zostanie udostępniony pierwszy fragment.

Pozdrawiam,

Komentarze (13)

MrJ 26.09.2015

Moje pytanie brzmi, czemu nazywasz to książką, skoro będzie to na opowi? Ja tam przez cały czas myślałem, że próbujesz to wydać

Slugalegionu 26.09.2015

Dołączam się do tego pytania.

Johnny2x4 26.09.2015

Slugalegionu To nie będzie na Opowi - spokojnie ;)

Anonim 26.09.2015

Brzmi niezgorzej, ale z autopsji wiem, że łatwo się wy***ć na opowiadaniach historycznych, sam mam takie na dysku. :D Pamiętam ile roboty z szukaniem kiedy i gdzie zaczęto stosować zbroje płytowe, stan polskiej armii z lat pochrzcielnych, używane taktyki itp. Dużo okazji do potknięć, ale życzę powodzenia w pisaniu. :)

Anonim 26.09.2015

No powodzenia, mam nadzieję, że jednak coś z tego Ci wyjdzie
ale trzymam rekę na pulsie, jak nawalisz poleci dalszy ciąg Twojego Bestsellera ;p

Majeczuunia 26.09.2015

Ejjo! Pytanko! Czy bohaterowie z różnych czasów będą mogli się spotykać za pośrednictwem Mikuela? Jeśli tak, to moja bohaterka mogłaby być zakochana (plz) w bohaterze Efrii? Dzięki :)

Majeczuunia 26.09.2015

A jak nie, to niech sie tylko w Mikuelu zakocha XD

Haruu 12.01.2016

Ona mnie kocha ( ͡° ͜ʖ ͡°)

KarolaKorman 26.09.2015

Brzmi całkiem obiecująco :) Myślę, że Filip swoją ,,krytyką'' mobilizuje Cię jeszcze bardziej i dobrze :)
Pomyślę o jakimś bohaterze, jeżeli lista jest jeszcze otwarta. Jak coś wymyślę, dam znać.
Życzę powodzenia w pisaniu. I jeszcze jedna uwaga ode mnie. Używaj dłuta, nie tylko siekierki :) Ty wiesz o co chodzi, pozdrawiam :)

Sebastian Adamski 26.09.2015

Zgadzam się, że pisząc opowiadania/powieści historyczne można się łatwo wyłożyć i trzeba je pisać w potrójnych rękawiczkach, zważając na każde słowo, każdy szczegół. Wystarczy, że wprowadzisz do opowieści wynalazek, który w owych czasach jeszcze w ogóle nie istniał, albo w dialogach użyjesz słów za bardzo współczesnych, i już musisz się liczyć z ogromną falą krytyki. Różnie sobie z tym radzono, np. tworzono odmienną wersję wydarzeń (np. Cykl Inkwizytorski Piekary) albo konsultowano pracę z historykami. Tak czy siak, opisywanie tego, co było tysiąc lat temu nigdy nie będzie tak łatwe jak opisywanie czegoś, co wydarzyło się rok temu. Prawdopobnie dlatego Sienkiewicz dostał Nobla, bo w jego dziełach nie ma się do czego przyczepić :D W każdym razie powodzenia i zachęcam do zapoznania się z moją twórczością!

Anonim 27.09.2015

Piekara akurat nie sądzę, żeby specjalnie mieszał fantasy z historią, byleby uniknąć potknięć. On ma chyba wyższe prawnicze, ale z historii mógłby nie jednego studenta zagiąć. Widać u niego dużą znajomość mitologii, religii, filozofii i innych, szczególnie w zbiorach opowiadań, jak "Necrosis" czy "Mój Przyjaciel Kaligula". Gość jest po prostu świetny. Tak, jestem fanem. :D

Sebastian Adamski 27.09.2015

Jared Nie wiem, czy zrobił to żeby uniknąć potknięć, twierdzę tylko, że przedstawianie własnej, alternatywnej wersji historii jest bezpieczniejsze. Nie czytałem nic poza Cyklem Inkwizytorskim, który mi się nawet spodobał, choć jak dla mnie Piekara za bardzo upodabnia się do Sapkowskiego, nie wiem, czy świadomie, czy nie. W każdym razie jest wiele podobieństw albo nawet zapożyczeń, ale ogólnie na plus

Holly2004 19.10.2015

Zapowiada się ciekawie ;) Na pewno przeczytam :)

MrJ 26.09.2015
Moje pytanie brzmi, czemu nazywasz to książką, skoro będzie to na opowi? Ja tam przez cały czas myślałem, że próbujesz to wydać
Slugalegionu 26.09.2015
Dołączam się do tego pytania.
Johnny2x4 26.09.2015
Slugalegionu To nie będzie na Opowi - spokojnie ;)
Anonim 26.09.2015
Brzmi niezgorzej, ale z autopsji wiem, że łatwo się wy***ć na opowiadaniach historycznych, sam mam takie na dysku. :D Pamiętam ile roboty z szukaniem kiedy i gdzie zaczęto stosować zbroje płytowe, stan polskiej armii z lat pochrzcielnych, używane taktyki itp. Dużo okazji do potknięć, ale życzę powodzenia w pisaniu. :)
Anonim 26.09.2015
No powodzenia, mam nadzieję, że jednak coś z tego Ci wyjdzie
ale trzymam rekę na pulsie, jak nawalisz poleci dalszy ciąg Twojego Bestsellera ;p
Majeczuunia 26.09.2015
Ejjo! Pytanko! Czy bohaterowie z różnych czasów będą mogli się spotykać za pośrednictwem Mikuela? Jeśli tak, to moja bohaterka mogłaby być zakochana (plz) w bohaterze Efrii? Dzięki :)
Majeczuunia 26.09.2015
A jak nie, to niech sie tylko w Mikuelu zakocha XD
Haruu 12.01.2016
Ona mnie kocha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
KarolaKorman 26.09.2015
Brzmi całkiem obiecująco :) Myślę, że Filip swoją ,,krytyką'' mobilizuje Cię jeszcze bardziej i dobrze :)
Pomyślę o jakimś bohaterze, jeżeli lista jest jeszcze otwarta. Jak coś wymyślę, dam znać.
Życzę powodzenia w pisaniu. I jeszcze jedna uwaga ode mnie. Używaj dłuta, nie tylko siekierki :) Ty wiesz o co chodzi, pozdrawiam :)
Sebastian Adamski 26.09.2015
Zgadzam się, że pisząc opowiadania/powieści historyczne można się łatwo wyłożyć i trzeba je pisać w potrójnych rękawiczkach, zważając na każde słowo, każdy szczegół. Wystarczy, że wprowadzisz do opowieści wynalazek, który w owych czasach jeszcze w ogóle nie istniał, albo w dialogach użyjesz słów za bardzo współczesnych, i już musisz się liczyć z ogromną falą krytyki. Różnie sobie z tym radzono, np. tworzono odmienną wersję wydarzeń (np. Cykl Inkwizytorski Piekary) albo konsultowano pracę z historykami. Tak czy siak, opisywanie tego, co było tysiąc lat temu nigdy nie będzie tak łatwe jak opisywanie czegoś, co wydarzyło się rok temu. Prawdopobnie dlatego Sienkiewicz dostał Nobla, bo w jego dziełach nie ma się do czego przyczepić :D W każdym razie powodzenia i zachęcam do zapoznania się z moją twórczością!
Anonim 27.09.2015
Piekara akurat nie sądzę, żeby specjalnie mieszał fantasy z historią, byleby uniknąć potknięć. On ma chyba wyższe prawnicze, ale z historii mógłby nie jednego studenta zagiąć. Widać u niego dużą znajomość mitologii, religii, filozofii i innych, szczególnie w zbiorach opowiadań, jak "Necrosis" czy "Mój Przyjaciel Kaligula". Gość jest po prostu świetny. Tak, jestem fanem. :D
Sebastian Adamski 27.09.2015
Jared Nie wiem, czy zrobił to żeby uniknąć potknięć, twierdzę tylko, że przedstawianie własnej, alternatywnej wersji historii jest bezpieczniejsze. Nie czytałem nic poza Cyklem Inkwizytorskim, który mi się nawet spodobał, choć jak dla mnie Piekara za bardzo upodabnia się do Sapkowskiego, nie wiem, czy świadomie, czy nie. W każdym razie jest wiele podobieństw albo nawet zapożyczeń, ale ogólnie na plus
Holly2004 19.10.2015
Zapowiada się ciekawie ;) Na pewno przeczytam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania