Krwawy wynalazek
Ach, w jakichż to mało romantycznych czasach przyszło nam obecnie egzystować.
Dziś nie można bowiem niczego napisać własną... krwią.
Wszystko takie skomputeryzowane.
Każdy tylko stuka w klawiaturę, klecąc w ten sposób kolejne nic nieznaczące zdania.
Jakież to prozaiczne i bezrefleksyjne zarazem...
Cóż jednak poradzić, cóż począć?
Chyba, że...
Mam!
Eureka!
Przyszedł mi właśnie do głowy pomysł na całkiem nowy wynalazek!
Krwawy... tusz!
Jakież to genialne w swojej prostocie.
Chętni na pewno by się znaleźli.
Oczywiście mam na myśli klientów.
Bo z zasobami produkcyjnymi mogłoby być różnie.
Chociaż... Gdyby tak umieścić w ogłoszeniu o pracę zdanie:
"Poszukujemy romantyków"
Sądzę, że paru niedobitków by się znalazło.
Nieprawdaż?
J. T.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania