Bardzo fajny wierszyk, piszesz w nim zarówno o fałszywych pochlebcach, jak i nieszczerych krytykach. Podoba mi się bardzo, w związku z tym stawiam zasłużoną piątkę.
Krytyka z zazdrości? O kurczę, zeby do takiej mogło dojść, musiałby autor pisać niczym noblista. Ale wtedy, bardziej zachwyt.
"me" - nie do przyjęcia archaizm. Nikt, z szanujacych się amatorów, nie mówiąc już o poetach, nie używa obecnie, wystarczy poczytać współczesną poezję.
@laura123 Czyli rozumiem, że Mickiewicz jest dla Ciebie "archaiczny" i "nieaktualny", a np. Jego "Liryki Lozańskie" ("Polały się łzy ME czyste, rzęsiste...") uważasz za stary rupieć? Pogratulować...
Nie powiesz chyba, że Mickiewicz jest współczesnym poetą, czy powiesz?
Ja Mickiewicza uważam za dobro narodowe. Zachęcam do czytania, bo znać to obowiązek, ale brać przyklad? Chyba żart.
Po co czytać Mickiewicza? Żeby nie było wstydu? Rozumiem, że można tak na to patrzeć.. Ale prawda jest taka, że jego twórczość jest nieśmiertalna, to Mistrz nad mistrzami! A to co dziś modne, jutro zostanie zapomniane. Mickiewicz zaś się nie starzeje, podobnie jak: "me". Jest na opowi.pl ktoś, kto ma świetne powiedzonko: "Zdaniem mym", w komach to może racji jeszcze bardziej niż w poezji, ale zabranianie komukolwiek mówienia i pisania tak jak chce, bo torzekomo "przestarzałe", jest śmieszne i ponure zarazem. Nie namawiam do małpowania kogokolwiek, bo w poezji nie uznaję "zasad" i "trendów", którą są prostą drogą do zmanierowania i "poprawnej" odtwórczości.
wicus Mickiewicz był Mistrzem swojej epoki, czyli romantyzmu. Dziś pisać jak Mickiewicz, to zadna trudność. Już Slowacki bardziej dbał o kunszt slowa i był nieporównywalne lepszy od Mickiewicza, czego dowodzi, ze dosyć późno był doceniony i zrozumiały dla krytyków.
Znać należy wszystkich, którzy na trwale zapisali się w polskiej literaturze, ale brać przyklad, to niepoważne. Nikt nie będzie się cofal w rozwoju, iwszelkie "me" i takie tam przeszły do lamusa i wyciągać nie należy.
laura123 Dlaczego? Bo Jaśnie Panienka sobie nie życzy? Poczytaj sobie np. "Gdzie słońce wschodzi i kędy zapada... ", Miłosza, a aż Cię głowa rozboli od "archaizmów"! Poezja jest źródłem bijącym poza czasem i przestrzenią, i to jej Autor najlepiej wie, co i skąd zaczerpnąć! Ktoś może mieć do tego jakieś obiekcje, ale dobrze by było jeszcze jakoš sensownie je uzasadnić, a nie tylko rzucać o "przeterminowanych słowach" i dokonywać żenujących, aroganckich "sądów" nad poezją Wieszczów.
Komentarze (15)
"me" - nie do przyjęcia archaizm. Nikt, z szanujacych się amatorów, nie mówiąc już o poetach, nie używa obecnie, wystarczy poczytać współczesną poezję.
Ja Mickiewicza uważam za dobro narodowe. Zachęcam do czytania, bo znać to obowiązek, ale brać przyklad? Chyba żart.
Znać należy wszystkich, którzy na trwale zapisali się w polskiej literaturze, ale brać przyklad, to niepoważne. Nikt nie będzie się cofal w rozwoju, iwszelkie "me" i takie tam przeszły do lamusa i wyciągać nie należy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania