Krytyka Ichmości

Szukam sensu pisania poezji

Dla Wielkich Wyznawców swej herezji

I tworzenia innej pięknej sztuki

Gdy głusi są na wszelkie nauki

 

Jak dostać się na próg ich świątyni

Gdy nie ma tam miejsca dla Bogini?

Tam, wewnątrz, politeizm panuje

Kult Zeusów, ich się adoruje

 

Zamknięty świat nad nami, kobiety

Nie dotrą tam kosmiczne rakiety

Nie dotrą tam nawet aniołowie

Smutno nam tu na głupim padole

 

Gdybyś tylko była rozumniejsza

Inteligentna, może mężniejsza

Sięgłabyś kobieto progu nieba

Lecz im sprzątaczki wcale nie trzeba

 

Cokolwiek zrobisz będziesz kobietą

Na zawsze nieznaczącą nic Ewą

Ten los okrutny, blizna za blizną

A mogłam urodzić się mężczyzną

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Sokrates 2 miesiące temu
    Dobrze napisany wiersz. Jeśli chodzi o miejsce kobiety w społeczeństwie to nie jest tak źle. W niektórych zawodach są niezastąpione i doskonale sobie radzą prawie wszędzie. A ponadto jak mówi przysłowie: "Gdzie diabeł nie może kobietę pośle"-to chyba z czegoś wynika?
  • Ladacznica 2 miesiące temu
    W pełni się zgadzam! Wiersz był napisany pod wpływem impulsu i już parę lat temu (w autobusie usłyszałam poniżającą kobiety rozmowę dwóch młodych panów i musiałam dać upust emocjom)
  • Where Is My Mind 2 miesiące temu
    Banalne zapodanie, częstochowszczyzna, ale trening czyni zmęczonym, w afekcie mistrzem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania