Krzyżackie tajemnice
Siedziałem w bibliotece. Dłonie moje spoczywały na starym, pokrzyżackim Mszale. Miał bogate ilustracje przedstawiające świętych wspominanych w różnorodne dni roku. To one mnie zaciekawiły. Chciałem je opisać, zinterpretować. Myślałem, aby z najciekawszymi wydać kalendarz. Mając ręce złożone na okładce, wyszeptałem do siebie:
- Jakże chciałbym poznać twoje tajemnice. Pokaż mi je!
Prąd przeszedł przez moje dłonie, kamienie ozdabiające okucia zabłysły. Pociemniało mi w oczach.
JEST WYDANE
https://www.amazon.pl/dp/B0BFV3ZBXP
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania