Księżycowa kołysanka
Na dobranoc,
Z szeptów utkam dla Ciebie
Najpiękniejszą z ballad
Żebyś wsłuchując się w jej słowa
Mógł spokojnie zasnąć
Na dobranoc,
Uwiję z dłoni delikatny uścisk
Cieplejszy od słonecznych promieni
Byś celebrował naszą bliskość
Upajając się słodkim odrętwieniem
Na dobranoc,
Z marzeń wyczaruję sen
Wyjątkową opowieść
Abyś bujając w obłokach
Pragnął wracać do mnie każdej nocy…
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania