Głuchy telefon

Pamiętasz dźwięk dzwoniącego telefonu? Takiego stacjonarnego, kiedy nie wiemy kto dzwoni i to jest ekscytujące. Najlepiej o czarnej, lśniącej obudowie z tarczą – jak z filmów Hitchcocka… dryń, dryń…

Taki usłyszałam dzisiaj. Dobiegał z telewizora w pokoju obok. Ktoś telefonował w filmie o nieznanej mi fabule, opowiadając o zwłokach znalezionych w wannie znanej celebrytki telewizyjnej.

Po czym zadzwonił Michał, mój były. Wiedziałam, że to on, bo wyświetliło się jego imię na ekranie komórki. Wcale nie chciałam z nim rozmawiać, więc nie odebrałam.

Telefoniczna mania opętała to miasto. Wszyscy ciągle dzwonią, opowiadając każdy szczegół z życia, muszą wiedzieć kto gdzie jest, co robi, jak się czuje... Nie chcę tego wysłuchiwać, jadąc autobusem czy będąc w jakimkolwiek miejscu publicznym. Mrużę oczy od słońca, a telefon śpi w torebce z wyciszonym dzwonkiem.

Ponieważ bateria się wyczerpała – abonent czasowo niedostępny, zadzwonię do ciebie z automatu ulicznego, którego kabel został przecięty, więc nikt nie dowie się, co robiłam tamtej nocy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • słone paluszki dwa lata temu
    Dzwonił Steve Wonder?
  • Anyż dwa lata temu
    Dzwonił i pytał o słone paluszki ?
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Telefonomania ogarnęła ludzi, w tramwajach i autobusach ludzie zapatrzeni w ekrany smartfonów. Jak każda mania, ta też przeminie. Nie jestem wrogiem telefonów komórkowych, doceniam ich znaczenie. Łatwo unikać niechcianych rozmów, automaty uliczne zniknęly i pewnie nie powrócą. Należą do historii.
    Tekst na czasie.
    Pozdrawiam!
  • Anyż dwa lata temu
    Dziękuję za słowo,
    pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania