Któreś
Co się ze mną stało
czy to moje ciało
pół wieku minęło
czyje to jest dzieło
lustra nie rozbiję
bo i tak pokarze
wizerunek w szybie
jeszcze w gorszej parze
Jutro znów nadejdzie
kęs zabierze sobie
po nim inne jutra
chłopie już po tobie
kiedyś wręcz błagałem
przeto dzieckiem byłem
chcąc być dorosłym
linijką mierzyłem
Wyrosłem jak sosna
kora pomarszczona
któreś mnie zabierze
ciemna tamta strona
Komentarze (1)
Ano... Czas upływa nieubłaganie i trzeba się z tym pogodzić. Z uśmiechem witać nowy dzień, nie bacząc na zmarszczki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania