Ku drodze
Ku mojej drodze wczesnej
Buntuję się i wybrzmiewam
Wpośród prawd sponiewieram
Ta która mi niejasna
Zamknę cię już myślę
Niemożność ma bliska
w zajętej głowie
ciężko odpuszczać
Ciągły krąg płonący złociście
Ciągły krąg zgaszony
Odpoczywający
I czuwający
Posłaniec, który zbawi
Anioł chroniący
Siła pomagania
Forma doskonała,
prowadzająca do miłości
i jedności
W oczach kogoś kto przeżywa
słyszy swoje głosy
posługując się nimi
Zamyka myślenie idealne
Pokochaj i odpuść,
Kropla z diamentami
Czeka na ciebie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania