Ku rozwadze otumanionych piorunem .

Ku rozwadze otumanionych piorunem .

Stworzenie człowieka jako pary , ma tą przyczynę,

Aby dojrzewając , świadomie założyli rodzinę.

Po to są im dane , uzupełniające się cele,

Aby poczuli się w życiu , jakby byli w jednym ciele.

Bo właśnie dozgonna miłość to do siebie ma,

Że wzajemnie , jedno za drugie życie swe da.

Miłość nie unosi się pychą ,nie szuka swego,

Nie dopuszcza się bezwstydu, nie pamięta złego.

Dziecko powstaje z ,małżeńskiej wzajemnej miłości,

Więc nie masz oddzielnego prawa do jego własności.

Ono nie jest częścią twojego ciała,

Od chwili poczęcia , to oddzielna istota mała.

Choć mówisz do „pioruna”, że to twoja pusia,

Jednak należała ona w akcie, do twojego mężusia.

Więc przez aborcję, chcesz też zabić jego dziecka połowę,

Licząc się z tym , że oddajesz szatanowi własną głowę.

Który przez wiarołomstwo ,opanował już twoją duszę,

Ciesząc się że ma kandydatkę na wieczne katusze.

Nie masz prawa zabijać życia poczętego,

Choćbyś nawet nienawidziła ,splątanego życia swojego.

Bowiem, w tym był cały wasz ambaras,

Że oboje chcieliście tego seksu na ras.

Bez zobowiązań , dla sportu , w głowie są ci chuci,

Więc się nie dziw, że bez miłości , każdy cię porzuci.

Mimo ,że waszym seksem kierowała gender ideologia,

To pamiętaj ,że oprócz chuci istnieje ludzka biologia.

Wasze ciała jako święte zostały stworzone ,

I bez miłości małżeńskiej nie powinny być naruszone.

Seks ,to nie fruwające motylki od przypadku,

Ale wzajemne porozumienie do tego aktu.

W dziewiczy zostało zabezpieczone sposób,

Aby tu nie było dostępu niepożądanych osób.

Ale jak śpiewasz na zachęcenie „przeleć mnie”

To możesz z góry założyć , że on tylko przeleci cię.

Chwilowe miłostki, to symptomy złudnego szczęścia,

Dopóki nie zaznasz czystej radości z zamęścia.

Tu jest wzajemne zrozumienie i oparcie w stabilności,

Jeżeli z podszeptów złego ,zdrada nie zagości.

Uwierzyliście w światowe agitki złego ,

Które jednak nie odmienią losu waszego.

Gdzie wolny seks , bez hamulców króluje,

Tam najwięcej AIDS i psycholi się notuje.

Marzy się wam świat bez zasad , na szatańską modlę ,

Więc zgodnie z życzeniem , osiągniesz wszystko co podłe.

Od zboczeń należy bezwzględnie chronić dzieci,

Aby nie wpadły w wir wypaczonych dorosłych chuci.

Tam gdzie nie ma przyzwolenia , to oddzielna sprawa ,

Tym bez tolerancji ,powinna zając się Sądowa ława.

Gdy kochasiowi znudziła się żona i idzie w swoją stronę ,

To urzędowo w dowodzie, winno być stwierdzone.

To dla wszystkich powinna być życiowa przestroga,

Aby macho wiedział, że nie tędy wiedzie droga.

Nie klep ciągle bredni , w tą samą pianę z piorunem,

Aby twoje życie, nie stało się gorzkim piołunem.

Nie pomogą ci żadne ustawy o aborcji ,

Gdy w głowie nie masz właściwych proporcji.

Czyli nie odróżniasz podszeptów złego ,

Od tego co potwierdzone i dobre dla życia twego.

Ze swoim nieudanym życiem , na życzenie zostaniesz sama,

Bo w zgryzocie , wzgardzi tobą nawet własna mama.

Niech zadziwiający fenomen poświęcenia nas oświeci,

Jak dzikie matki z narażeniem dbają o własne dzieci.

Odwrotnie jak oświecone , niektóre ludzkie matki,

Które nie tylko w swoim łonie, morduję nasze dziatki.

Cóż zawiniło to dzieciątko, zanim zobaczyło piękny świat,

Że pod sercem matki zamordował Je medyczny kat.

Wołają o aborcję bez granic , napełniając cudza kasę ,

Zakopując , lub wyrzucając do śmietnika dzieci nasze.

Aby według woli nierządnicy , fałszywego proroka bez żadnej racji,

Dokonać masowego morderstwa bezbronnych, w naszej nacji.

Czego jednak nie dokonał wirus z jadem skorpiona ,

Tego podburzony tłum za judaszowe srebrniki dokona.

Więc trzymajmy się przyrodzonej naturalnej miłości,

Bo bez dzieci, żaden Naród nie ma przyszłości.

Ed Ogo 024-09-26