Kukułcze jajo

Słowa rosną jak rzeka na wiosnę.

Występują z brzegów, by wrócić

w nowej wersji i kształcie.

 

Kiedy wychodzą z kącika ust,

stają się chwiejne niczym mosty

wiszące nad wzburzoną wodą.

Jedno drugiemu przeszkadza.

 

Zachowam milczenie - roślinkę

mizerną, której wystarczy

ciche tykanie zegara.

 

Tylko cóż warte pisanie

przy lampie, z dala od zgiełku,

według porządku starych ksiąg.

 

Nie dorosłam do takiego zadania.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Kikimora↔Gdy coś się zyskuje, to coś się traci. Lub odwrotnie. Ważne proporcje są. Takie skojarzenie me.
    Przemawia do zastanowienie wyobraźni:)↔Pozdrawiam)↔%
  • kikimora dwa lata temu
    Dziękuję, w Twoich słowach zawsze jest dużo słońca.
  • Szpilka dwa lata temu
    Kikimora, bardzo dobry i niebanalny ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania