- Od niej to się odpierdol, nieczuły, sadystyczny chamie z czerwonym dywanem na łbie! - warknęłam - Rozbawiona doborem słów :))
On ją naprawdę lubi dręczyć, a jego zachowanie jest takie trochę w stylu rzuciłbym się na ciebie hehe A ona oj dziewczyna chyba wpadła po uszy. I co to będzie, co to będzie . bardzo wciągający rozdział, bardzo.
Dobierasz fajnie słowa, rozmowy bohaterów są elastyczne. Lofciam 5:)
Anonim19.05.2015
Cieszę się, że się spodobało! Aż nie wiem co powiedzieć... Moja pierwsza piątka za główną historię! Sorka, ale będę się tym jarać przez najbliższe kilka dni ;)
Dziękuję, że czytasz moje wypociny!
Pozdrowionka ;D
Kuroko nie oglądałam, zamierzam od bardzo długiego czasu, a po przeczytaniu tego mam ochotę się za to zabrać :) Uśmiałam się przy tym, co wymieniła Nata :) Genialne, 5 :*
PS. Jeśli oglądasz Akame ga Kill, to mam na koncie fanfic o tym ;)
Anonim19.05.2015
Witaj Majeczuunia! Cieszę się, że ci się podobało! (Widzę fanka attack on titan! Kocham to anime!)
Kuroko no basket to moje ulubione anime, ale ostrzegam, że moje opo bardzo różni się od oryginalnej wersji. Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia!
Nie oglądałam Akame ga Kill, ale mam zamiar od dłuższego czasu je obejrzeć, ale niestety - szkoła... A jako, że jestem na weterynarii mam sporo trudnych działów do nauki (nie żebym się chwaliła XD).
ALE twoje opowiadanko (a przynajmniej jeden rozdział) przeczytam jeszcze dziś! Niech mnie nożyczki piekielne trafią, jeśli kłamię! *dyskretnie odsuwa się na wszelki wypadek*
Dziękuję za tak wysoką notę!
Pozdrowionka ^^
PS Odpisałabym szybciej, ale komputer popsuł mi się po raz enty i musiałąm wgrać nowego windowsa... Całe szczęście, że wcześniej zrzuciłam całe opowiadanko na pendrive'a ;)
Anonim19.05.2015
Witaj Majeczuunia! Cieszę się, że ci się podobało! (Widzę fanka attack on titan! Kocham to anime!)
Kuroko no basket to moje ulubione anime, ale ostrzegam, że moje opo bardzo różni się od oryginalnej wersji. Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia!
Nie oglądałam Akame ga Kill, ale mam zamiar od dłuższego czasu je obejrzeć, ale niestety - szkoła... A jako, że jestem na weterynarii mam sporo trudnych działów do nauki (nie żebym się chwaliła XD).
ALE twoje opowiadanko (a przynajmniej jeden rozdział) przeczytam jeszcze dziś! Niech mnie nożyczki piekielne trafią, jeśli kłamię! *dyskretnie odsuwa się na wszelki wypadek*
Dziękuję za tak wysoką notę!
Pozdrowionka ^^
PS Odpisałabym szybciej, ale komputer popsuł mi się po raz enty i musiałąm wgrać nowego windowsa... Całe szczęście, że wcześniej zrzuciłam całe opowiadanko na pendrive'a ;)
Anonim19.05.2015
Dwa razy ten sam komentarz mi wysłało... Nie znoszę tego kompa T.T
Kocham Akashiego! Czy ja już to kiedyś pisałam? Chyba kilka... kilkanaście... kilkadziesiąt... nieważne! Ojejku jakie to słodkie: wziąć dziewczynę na konia (nie, nie WALIĆ konia zboczeńcy, tylko chodziło mi o przejażdżkę) i pojechać nad wodospad. Oj coś mięknie nam czerwona gnida.
Myślałam, że to Aka-chin ją przebrał. Khie, khie wyobraźnia mnie ponosi.
Czyli nie tylko ja boje się burz. Pjona!
Co do MuraAka to jestem, jak najbardziej na tak. Szerzmy gejoze w internetach!
(Ach, jakie to ja składne i pouczające komentarze pisze)
Anonim20.05.2015
Niestety, Akashi włamał mi się do komputera... Nie muszę tłumaczyć co było dalej. Tak czy siak w ramach przeprosin dodam zaakceptowany przez gnidę paring... AoKise! W sumie będzie głównie o Aomine no ale...
Obecnie pisze kolejny dodatek: Trudne sprawy. Co w moim małym móżdżku dzieje się tym razem?
Dodam go w sobotę albo niedzielę chyba, że nie będzie mi się chciało go dokończyć... Jestem mega leniem T.T
Dziękuję za komentarz, Pospolita!
AoKise? CiotaxaNie wyżyty baran? To mi się podoba xd. Nie dziękuj za komentarze, bo po kilku następnych będziesz mnie miała dość ;)
Anonim20.05.2015
Oj tam, nie mam cię dość, bo twoje komentarze poprawiają mi humor! XD
Mi też w ciężko uwierzyć, że coś takiego napisałam... ^^
Anonim20.05.2015
A i tak dla sprostowania: o AoKise napisałam krótki wierszyk.
Trudne sprawy natomiast to namiastka tego, co dzieje się w muskach blondynów XD
Przepraszam, można było mnie źle zrozumieć w poprzednim komentarzu... ;)
Komentarze (13)
On ją naprawdę lubi dręczyć, a jego zachowanie jest takie trochę w stylu rzuciłbym się na ciebie hehe A ona oj dziewczyna chyba wpadła po uszy. I co to będzie, co to będzie . bardzo wciągający rozdział, bardzo.
Dobierasz fajnie słowa, rozmowy bohaterów są elastyczne. Lofciam 5:)
Dziękuję, że czytasz moje wypociny!
Pozdrowionka ;D
Piszesz bardzo fajnie, to nie są wypociny, moje to dopiero wypociny hehe
Pozdrawiam :)
PS. Jeśli oglądasz Akame ga Kill, to mam na koncie fanfic o tym ;)
Kuroko no basket to moje ulubione anime, ale ostrzegam, że moje opo bardzo różni się od oryginalnej wersji. Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia!
Nie oglądałam Akame ga Kill, ale mam zamiar od dłuższego czasu je obejrzeć, ale niestety - szkoła... A jako, że jestem na weterynarii mam sporo trudnych działów do nauki (nie żebym się chwaliła XD).
ALE twoje opowiadanko (a przynajmniej jeden rozdział) przeczytam jeszcze dziś! Niech mnie nożyczki piekielne trafią, jeśli kłamię! *dyskretnie odsuwa się na wszelki wypadek*
Dziękuję za tak wysoką notę!
Pozdrowionka ^^
PS Odpisałabym szybciej, ale komputer popsuł mi się po raz enty i musiałąm wgrać nowego windowsa... Całe szczęście, że wcześniej zrzuciłam całe opowiadanko na pendrive'a ;)
Kuroko no basket to moje ulubione anime, ale ostrzegam, że moje opo bardzo różni się od oryginalnej wersji. Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia!
Nie oglądałam Akame ga Kill, ale mam zamiar od dłuższego czasu je obejrzeć, ale niestety - szkoła... A jako, że jestem na weterynarii mam sporo trudnych działów do nauki (nie żebym się chwaliła XD).
ALE twoje opowiadanko (a przynajmniej jeden rozdział) przeczytam jeszcze dziś! Niech mnie nożyczki piekielne trafią, jeśli kłamię! *dyskretnie odsuwa się na wszelki wypadek*
Dziękuję za tak wysoką notę!
Pozdrowionka ^^
PS Odpisałabym szybciej, ale komputer popsuł mi się po raz enty i musiałąm wgrać nowego windowsa... Całe szczęście, że wcześniej zrzuciłam całe opowiadanko na pendrive'a ;)
Myślałam, że to Aka-chin ją przebrał. Khie, khie wyobraźnia mnie ponosi.
Czyli nie tylko ja boje się burz. Pjona!
Co do MuraAka to jestem, jak najbardziej na tak. Szerzmy gejoze w internetach!
(Ach, jakie to ja składne i pouczające komentarze pisze)
Obecnie pisze kolejny dodatek: Trudne sprawy. Co w moim małym móżdżku dzieje się tym razem?
Dodam go w sobotę albo niedzielę chyba, że nie będzie mi się chciało go dokończyć... Jestem mega leniem T.T
Dziękuję za komentarz, Pospolita!
Mi też w ciężko uwierzyć, że coś takiego napisałam... ^^
Trudne sprawy natomiast to namiastka tego, co dzieje się w muskach blondynów XD
Przepraszam, można było mnie źle zrozumieć w poprzednim komentarzu... ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania