kwas

leje się na oczach kwas

wyżera wszystko, co dobre

kwiaty, inne niż reszta

kamienie, odrobinę mniejsze

ku idealnemu porządkowi

 

żadno nie wie, gdzie ma iść

ukryć się próbuje

barwy zmienia z tęczy

na zwykłą szarość

bez żadnego uczucia

 

w końcu gniją w samotności

lub marzną gdzieś w piwnicy

oddają całą radość

nie odnajdą jej już nigdy

bo nie mogą być sobą

 

chciałbym być kochanym

docenionym, zrozumianym

lecz każdy, kto jest jak ja

skończy jak ten kamień i kwiat

na końcu, całkiem sam

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania