Kwiaty

Jak kwiat już zwiędły, który kiedyś cieszył

Trafiamy na śmietnik tak jak inne rzeczy,

A ktoś kto kiedyś nas pielęgnował

W "naszym" wazonie kwiat inny wyhodował.

I nie wie hodowca w swojej podłości,

Że zakwitlibyśmy pod wpływem miłości.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • xxECxx 06.06.2016
    Moją opinie znasz. Co tu dużo będę rozprawiać...
    Kolejne wyzwanie - spróbuj opowiadania :)
  • pharunwh 06.06.2016
    Koleżanka pomaga minsię rozwijać przez wyzwania widzę ;) z opowiadaniami mam problem-piszę ale tematyka jest... hmmm... powiedzmy że dla niektórych zbyt... no nie do końca wiem czy mogę to tu publikować nie urażając czyichś uczuć.
  • Alicja 06.06.2016
    Smutna prawda miłości, 5.
  • alfonsyna 06.06.2016
    Tak naprawdę jest w tym ładna i trafna, acz nieco ponura metafora nie tylko uczuć, ale i życia. Wiele rzeczy w życiu tracimy, bo nie potrafiliśmy lub nie chcieliśmy ich wystarczająco starannie pielęgnować i o nie zadbać. Zostawiam 5. :)
  • pharunwh 06.06.2016
    I jednocześnie sami nie raz lądujemy na śmietniku bo komuś nie chce się poświęcić odrobiny czasu czy sił aby coś z nas zrobić. Nie bez powodu mówi się że kiedyś były czasy gdzie rzeczy uszkodzone się naprawiało-my obecnie mamy tendencję do wymieniania ich na nowe.
  • alfonsyna 06.06.2016
    Pharunwh to prawda, pod tym względem jestem na dzisiejsze czasy dość staroświecka, bo wciąż uważam, że powinno się naprawiać, albo chociaż spróbować naprawić i podjąć jakikolwiek wysiłek, zamiast wyrzucić lub wymienić na nowe. Może kiedyś ludzie na powrót dojdą do takich właśnie wniosków.
  • pharunwh 07.06.2016
    alfonsyna Zawsze można mieć nadzieję - dużym problemem jest cholernie szybkie tempo życia i brak czasu na naprawy. Nauczyliśmy się że łatwiej wymienić bo kosztuje to mniej sił, a nawet jeżeli siły mamy to najczęściej brakuje nam czasu. Sam po sobie wiem jak jest go mało i jak bardzo muszę go planować oraz rozciągać w każdej płaszczyźnie, a na sam koniec i tak najczęściej go po prostu nie starcza dla mnie.
  • Neurotyk 08.06.2016
    Dobry wiersz. Ciekawe Twoje spostrzeżenia na temat naprawy/ wymieniana na nowe. Cóż - dobrobyt (tylko w uczuciach to nie ta droga...) Otóż to.
  • KarolaKorman 08.06.2016
    Trafnie ujęte :)
  • Rasia 10.06.2016
    "A ktoś kto kiedyś nas pielęgnował" - tutaj sugerowałabym przecinek po "ktoś", bo czytając, ma się wrażenie, że następna część zdania jest wtrąceniem, gdyby tak zapisać ją w jednej linijce z kolejnym wersem
    Spodobało mi się to, co piszesz. Zarówno pod względem wizualnym jak i aluzyjnym. Bardzo fajne wykorzystanie kwiatowego motywu jako symbolu przemijania, takiej swoistej kruchości. Zostawiam 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania