Kwitnące Bzy

Zakwitły bzy

A w tych kwiatach my

Wpatrzeni w swe oblicza

Twoje oczy się śmieją

A nasze serca rozumieją

Miłość rośnie dusza krzyczy

Może Czas nam tę chwilę zapożyczy?

By trwała wiecznie

Bo dwie dusze bezsprzecznie

Chcą trwać tu i teraz

Mieć co wspominać nie raz

Znowu zakwitły bzy

Lecz w jej oczach tylko łzy

U jego boku już nie ona kroczy

A samotność zakrapia jej oczy