Kypa, kpoBa, CYKeHKA

- Ile razy?

- Pięć.

- Nie. Za dużo. Zrób to dwa razy.

- Nie uda mi się.

- Powiedziałem.

- Dobrze kierowniku.

Po godzinie.

- Dlaczego nie udało ci się zestrzelić tego śmigłowca?

- Miałem tylko dwie próby, mówiłem.

- Spróbujcie go zestrzelić trzema. Ile macie szeregowych?

- W drużynie dwunastu, ale tylko czterech przeszło szkolenie na tych rurkach Brytoli.

- Dobra. Wystarczy. Czołem. Bez odbioru.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania