Labirynt

Na horyzoncie

deszcz ze śniegiem i porywisty wiatr

czasem lepiej odejść

zamknąć drzwi

tłumiąc w sobie

łzy, ból i krzyk

 

Nie mówić nic

gdy wszystko upada i gaśnie

ostatnia świeca nadziei dzisiejszego dnia

nie ma słów

gdy wszystko poszło nie tak

o czym mówić

już nie wiem sam

 

W sercu pustka

dłonie zimne jak lód

na życzenie własne

szczęście zostało tylko wspomnieniem

dobry czas przeminął późną porą dnia

 

Wokół tylko cisza

w uszach szum

lecz nie można dłużej tak bezczynnie trwać

 

Choć nagle gdzieś uleciał sens

droga niczym labirynt

jedno wyjście, tysiąc wejść

kiedyś na pewno przyjdzie dzień

dzień lepszy niż dziś

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Monia rok temu
    Ostatnia zwrotka najlepiej mi podeszła,ale ogólnie całość na plus pozdrawiam 5 pozdrawiam ?.
  • Bardzo dziękuję za pozytywną opinię :) Serdecznie pozdrawiam!
  • Senograsta rok temu
    W sumie to cierpienia sie pojawiają gdy jesteśmy za wrażliwi, tutaj akurat tak mi się kojarzy, jeśli nie bili głowa i ciśnienie w normie to dobrze jest :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania