Stresował się, czy spełni jej oczekiwania, postarał się jednak sprawić najlepsze możliwe wrażenie. Ubrany w garnitur, niebieska koszula z odpiętym ostatnim guzikiem, to było coś, co zawsze podobało się kobietom. Nie lubiły przecież obdartusów, a on taki był naprawdę, bo jak inaczej mógł pomagać bezdomnym?
Zestresowany czy spełni jej oczekiwania, postarał się jednak sprawić najlepsze możliwe wrażenie. W garniturze, niebieska koszula z odpiętym ostatnim guzikiem, co zawsze podobało się kobietom. które nie lubiły obdartusów. Taki był, bo jak inaczej mógł pomagać bezdomnym?
Własne błędy najtrudniej zobaczyć (niestety). To jest dosyć świeże, jednak jak publikuję, to motywuje mnie do dalszego pisania. No i jeszcze zawsze ktoś pomoże. W kolejnym kroku może mi żona pokoryguje, następnie troszkę książka przeleży i dokonam ostatnich zmian.
Dzięki
Jakoś smutno mi się zrobiło po przeczytaniu... i pomyliłam się, wstawiając cztery, bo to bardzo dobry tekst.
Jakby każdy nosił w sobie jakiś ideał i szukał w innych, z różnym skutkiem, aż do zaprogramowania.
I wtedy zamawiam sobie takiego właśnie, jak z moich marzeń... tylko gdzie efekt zaskoczenia, spontaniczności.
Wiedzieć, co powie zanim otworzy usta... mam nadzieję, że Maciek namiesza...
Pozdrawiam
Delikatne sceny. Nawet miło się czyta.
Dwie sprawy:
1. "... niebieska koszula z odpiętym ostatnim guzikiem, co zawsze podobało się kobietom. które nie lubiły obdartusów".
- ostatni guzik, to który? Ten u dołu koszuli, czy ten pod szyją? Zaciekawiło mnie to, więc poproszę o odpowiedź:)
2. "Przepraszam, że tylko o sobie mówię, a nic o tobie. Może ty powiesz coś o sobie?"
- tu warto coś zmienić. Z wypowiedzi wynika, że Tomasz mógłby... mówić o Monice, ale mówił tylko o sobie.
Wypowiedź możesz zakończyć bez dopowiedzenia, np. jakoś tak:
... Przepraszam, mówię tylko o sobie... - zamilkł nagle i zajrzał Monice w oczy.
– O mnie właściwie wszystko wiesz. - Uśmiechnęła się. - Odziedziczyłam spory majątek....
Ostatni guzik to zdecydowanie górny, jakoś nie mam wątpliwości, może dlatego, że koszulę zawsze zapinam od dołu.?
Dzięki za sugestię, będę korygował
Pozdrawiam
Józef Kemilk, dziękuję za odpowiedź. Miło, że nie ignorujesz nawet takich błahych komentarzy. Jesteś autorem z klasą!
Kwestia guzika - który to ostatni, a który pierwszy - była tematem moich wczorajszych rozmów telefonicznych z kilkoma ludźmi z mojego rodzinnego kręgu. Wszyscy się nad tym pozastanawialiśmy i to był fajny akcent na koniec dnia.
Trzy Cztery Dzięki za miłe słowa. Staram się po prostu zachowywać tak, jakbym chciał, by inni zachowywali się w stosunku do mnie:).
A co do guzika, to który ostatni?
pozdr.
Głosy były podzielone. Rozważaliśmy problem "ostatniego guzika" w przypadku zapinania i rozpinania. Najciekawszy przypadek polegał na rozpoczynaniu zapinania od środkowego, co zwykle kończyło się rozpinaniem, bo połowa koszuli "robiła się" dłuższa.
Komentarze (16)
Była ,,taka”, po kilku słowach pojawia się ,,to”. Poredukowałem.
Pozdr
Zestresowany czy spełni jej oczekiwania, postarał się jednak sprawić najlepsze możliwe wrażenie. W garniturze, niebieska koszula z odpiętym ostatnim guzikiem, co zawsze podobało się kobietom. które nie lubiły obdartusów. Taki był, bo jak inaczej mógł pomagać bezdomnym?
Dzięki
Czcionka ,,c” u mnie nie działa – ale mam to sposoby.
Pozdr
Jakby każdy nosił w sobie jakiś ideał i szukał w innych, z różnym skutkiem, aż do zaprogramowania.
I wtedy zamawiam sobie takiego właśnie, jak z moich marzeń... tylko gdzie efekt zaskoczenia, spontaniczności.
Wiedzieć, co powie zanim otworzy usta... mam nadzieję, że Maciek namiesza...
Pozdrawiam
Pozdr
Dwie sprawy:
1. "... niebieska koszula z odpiętym ostatnim guzikiem, co zawsze podobało się kobietom. które nie lubiły obdartusów".
- ostatni guzik, to który? Ten u dołu koszuli, czy ten pod szyją? Zaciekawiło mnie to, więc poproszę o odpowiedź:)
2. "Przepraszam, że tylko o sobie mówię, a nic o tobie. Może ty powiesz coś o sobie?"
- tu warto coś zmienić. Z wypowiedzi wynika, że Tomasz mógłby... mówić o Monice, ale mówił tylko o sobie.
Wypowiedź możesz zakończyć bez dopowiedzenia, np. jakoś tak:
... Przepraszam, mówię tylko o sobie... - zamilkł nagle i zajrzał Monice w oczy.
– O mnie właściwie wszystko wiesz. - Uśmiechnęła się. - Odziedziczyłam spory majątek....
Dzięki za sugestię, będę korygował
Pozdrawiam
Kwestia guzika - który to ostatni, a który pierwszy - była tematem moich wczorajszych rozmów telefonicznych z kilkoma ludźmi z mojego rodzinnego kręgu. Wszyscy się nad tym pozastanawialiśmy i to był fajny akcent na koniec dnia.
Więc dziękuję za ten guzik.
A co do guzika, to który ostatni?
pozdr.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania