laesa

zrywam plastry ze starych ran

blizny ordery

po stoczonych walkach

każda szrama

dowód mojej siły

pogryzione usta jeszcze krwawią

ale tylko troszkę

 

cała w bliznach

stoję

najpiękniejsza jak to możliwe

w tej sytuacji

 

swoja

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 20

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • laura123 20.05.2021
    Ta ''swoja'' pasuje jak róża do kożucha, toż przecież nie obca. Treść prosta, ale udziwniona nie wiem z jakiego powodu, dla efektu, ale jakiego?

    ''usta jeszcze krwawią
    ale tylko troszeczkę'' - to jaki sens zwracać uwagę na mało istotne rzeczy?
  • JamCi 21.05.2021
    Dziękuję za czytanie i komentarz.
  • laura123 20.05.2021
    Przepraszam, nie troszeczkę, tylko troszkę. Czyli jeszcze mniej.
  • Grain 20.05.2021
    prywatna
  • JamCi 21.05.2021
    własna
  • Rozrywkowy 20.05.2021
    Czyli, że obronną ręką wyszłaś, gratulację za waleczność:)
  • JamCi 21.05.2021
    :-) dzękuję
  • kigja 20.05.2021
    Przytulaski od grubaski?
  • JamCi 21.05.2021
    Dwa misie na przytulasie :-)
  • JamCi 21.05.2021
    Może go usunę, pomyślę, mała zmianę wprowadziłam.
  • kigja 21.05.2021
    Nieeeeeeee usuwaj!
  • JamCi 21.05.2021
    kigja dobrze, zostawię, chociaz nie jestem z niego zadowolona za bardzo.
  • Szpilka 21.05.2021
    Najważniejsze, że zwycięska, bardzo obrazowy wiersz ?
  • JamCi 21.05.2021
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • Wrotycz 21.05.2021
    Żeby stać się sobą, swoją własną tożsamością a nie wynajętą, trzeba wiele przejść. Kto/co nas wynajmuje? Wiele możliwości jest. Nie wiem, jak głębokie są rany/przemyślenia i kopniaki od życia, ale na pewno warto się zastanowić, czy w ogóle można, tak w 100%, być niezależnym?
    Można oderwać się od toksycznych ludzi, od miejsca, które zmusza do walki, od poglądów, które wydawały się być naszymi a zostały narzucone... ale nie od biologii dajmy na to, prawda?
    Do różnych idei można się zdystansować.
    Wymyślić coś nowego nie jest łatwym zadaniem.
    W czyim leasingu była poraniona peelka? Brak konkretu, ale najważniejszym jest to, że zrozumiała toksyczność relacji, sprzeciwiała się wielokrotnie (walka), a to przynosiło ból, aż wreszcie poczuła się wolną od bycia zależną.
    Bardzo interesujący wiersz, pozdrawiam serdecznie, JamCi.
    5.
  • JamCi 21.05.2021
    To chyba z doświadczeń przeróznych. Takich zebranych. Bardziej właśnie świadomość bycia przez to a może nawet dzieki temu bardziej swoją. Bardziej świadomą bycia swoją.
    Dziękuję za obecność, czytanie, zrozumienie i wyczerpujący komentarz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.
  • JamCi 21.05.2021
    Masz rację, do końca nie można. I nie wiem czy trzeba. Gdzieś tam w pół drogi jest poczucie tożsamości ale i bardziej konkretna realnosć. Własnego ciała, doświadczenia, ograniczeń i zasobów. Ale i ta swiadomość sprawia, że jest sie bardziej "swoim".
  • Wrotycz 23.05.2021
    JamCi, korygująca wyobrażenia odważna samoświadomość.
    Boli, oczywiście, ale też nagradza. Konkretna realność to nie byle co. To siła prawdy.

    A wracając do leasingu. Niezależne od nas piękno, wrażliwość, dobro, mądrość... niechby nas wynajmowały do realizacji swoich potrzeb.
    :)
  • JamCi 23.05.2021
    Wrotycz ano niechby :-)
  • Trzy Cztery 21.05.2021
    Nie brookliński most (Edward Stachura)

    Roz­dzie­ra­ją­cy
    Jak ty­gry­sa pa­zur
    An­ty­lo­py ple­cy
    Jest smu­tek czło­wie­czy.

    Nie bro­okliń­ski most
    Ale prze­mie­nić
    W ja­sny, nowy dzień
    Naj­smut­niej­szą noc -
    To jest do­pie­ro coś!

    Prze­ra­ża­ją­cy
    Jak ozdo­ba świa­ta
    Co w ma­li­gnie bre­dzi
    Jest obłęd czło­wie­czy.

    Nie bro­okliń­ski most
    Lecz na dru­gą stro­nę
    Gło­wą prze­bić się
    Przez obłę­du los -
    To jest do­pie­ro coś!

    Bę­dzie­my smu­cić się sta­ran­nie!
    Bę­dzie­my sza­leć nie­na­gan­nie!
    Bę­dzie­my na­przód nie­sły­cha­nie!
    Ku po­la­nie!
  • JamCi 21.05.2021
    Pewnie dlatego w najczarniejszych czasach to był jeden z moich ulubionych :-)
    Dziękuję za dobre skojarzenie :-)
  • Florian Konrad 21.05.2021
    Drugi wers skojarzył mi się z ojcem Pio, który niechętnie pokazywał stygmaty mówiąc, że "To nie ordery". No co za skojarzenie...
  • JamCi 21.05.2021
    Fajne. To bardzo ciekawa postać. A blizny to nie stygmaty.
  • zyzola 26.05.2021
    Dramatyczne. Jak wołanie o pomoc na pustyni.
  • JamCi 26.05.2021
    To już tylko skutki :-)
  • Dekaos Dondi 28.05.2021
    JamCiówna↔Krótko, lecz sensu wiele.
    Po cierpieniu bywa, że człowiek bardziej sobą, gdy zwycięzcą jest, a przeciwności nowe, mniej już zaszkodzić mogą:)
    Choćby połowicznie, ale zawsze:)
  • JamCi 29.05.2021
    Prawda. Fajnie, że już jesteś.
  • Narrator 30.05.2021
    Lepiej stać w bliznach, aniżeli gnić w pieleszach. ?? ????, ?? ???? :)
  • JamCi 31.05.2021
    Prawda. Siły nie buduje się przez łatwe rzeczy. Dziękuję za wizytę i komentarz. :-)
  • LBnDrabble 01.06.2021
    PRZEDŁUŻAMY!!!
    Zapraszamy do wzięcia udziału w Bitwie na Drabble.
    Tematy to:
    1) Marzenia ściętej głowy.
    2) Pareidolia
    Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jedno drabble wrzucamy do puli.
    Piszemy do 07.06.2021 /północ/
    Liczymy na Ciebie!!!
    Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
    A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/
    Literkowa
  • Pasja 04.06.2021
    Ranny ma wiele znaczeń. Plastry bywają czasem nieodpowiednie dla naszego wnętrza. Zwłaszcza te na sumienie. Jednak życie ma wpisane rany, po których zostają blizny. Kobiety chyba inaczej odbierają walkę z przeciwnościami losu, aniżeli mężczyźni. Jesteśmy bardziej silniejsze w relacji ze sobą. Chyba instynkt macierzyński jest siłą zabliźniania blizn.

    Pozdrawiam
  • JamCi 04.06.2021
    Tytuł dokładnie był: skaleczona.
    Plastry raczej słabe rzeczywiście i jak nie zaszkodzą, to na pewno nie pomogą. Nie p sumienie tu idzie. A rany istotnie w życie wpisane. Nie wiem czy o instynkt idzie, ale kobiety silniejsze. Czasem to przekleństwo, bo za silne. Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania