Łagodność światła
Jak to jest, kiedy wypełniasz
ludzką przestrzeń, otwierasz kwiaty,
kocim oczom nadajesz blasku
- myślę o twoich akwarelach.
Każda ma posmak baśni, każda
podaje rękę, więc pełna uśmiechu
powracam z pustyni - nie chcę
ciszą płoszyć piękna.
Gdy dopłynę do tamtego brzegu,
suchym pędzlem oznaczę obrazy.
Poproszę o najlepsze farby i słońce.
Napełniona jasnością będę ozdabiać
twarze tym, którzy odwrócili się do ściany.
Komentarze (3)
Piękny wiersz5
"Napełniona jasnością będę ozdabiać
"twarze tym, którzy odwrócili się do ściany."
Jeśli ktoś oglądał film "Zakazane piosenki" - z łatwością znajdziecie trop, który też zresztą jest środkiem retorycznym.
Łukasz Jasiński
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania