Łąka i pożoga
Patrze widzie, czy widze czy mam zwidy?
Przedemna piękna łąka pełna żyzna i wspaniala
Widze kwiat
Kwiat pieknego bzu
Biały niczym śnieg
Piekny niczym świat
Widok koji moje oczy
I wtedy zjawia sie pytanie
Czy to prawda czy falsz
Wydaje mi sie czy to pożoga
Powoli trawi łąke
Czy to możliwe?
Czy taki jest moj swiat?
Powoli trawiony przez chorobe?
Widzialem kiedys tu piekny kwiat
A co jest teraz?
Teraz jest juz tylko zgnily chrust
I tak zamiera nadzieja
Zamiera jak piekna łąka
Jak piekny świat
Trawiony powoli przez pożoge
I tak widzie to co bylo kiedyś
A nie co to jest teraz

Komentarze (1)
Przykład jak pisać wiersze nie po polposkiemu.
Czy tu nie ma moderatorów?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania