Lancome: Poeme. Erotyk funebralny
Tam gdzie pulsu źródełko
currara z wanilią -
mimo że ty podobnych perfum
jak przebojowych kobiet
nie znosisz -
- - - - - - - - - - - - - - - -
Lecz przecież ciebie tu nie ma
i tobą świeci jedynie humus
w wieczory babiego lata
gdy ja - muszę być mocna
Dlatego pozostał mi
Lancome`a: Poemat -
narkotyczny niby twa miłość -
zapach. Palące łzy
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania