LANIA WODY trzeba się uczyć

gdy nalejesz za dużo

kwiatki zatoną

 

a gdy za mało

uschną

 

tak czy siak zdechnąć mogą

gdy za dużo - szkodzi

gdy za mało - brakuje

 

Nie dogodzisz

 

ani niedosyt

ani nadmiar

nie jest zdrowy

 

Rownowaga

Harmonia

Balans

 

I o to chodzi

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • o nim pseud dwa lata temu
    truizm
  • Atriskel dwa lata temu
    Masz rację banalna to prawda, choć też nie w każdym przypadku się sprawdza... bo np. im więcej miłości tym lepiej :-) Pozdrawiam
  • o nim pseud dwa lata temu
    Atriskel Nie, to Ty masz rację, młot czy kilof niezbyt nadaje się do naprawy komputera, ale w górnictwie są przydatne, podobnie truizmy są „dobre” (uśmiech) na laurki, koszulki, tatuaże i inne badziewie, ale nie w poezji.
  • Atriskel dwa lata temu
    o nim pseud Chcąc nie chcąc muszę przyznać Ci rację i rzeczywiście do poezji to się raczej nie klasyfikuje. To fakt- żadnego odlotu w moim tekście nie ma. Gdzie indziej powinnam to zakwalifikować - tę banalną prawdę. Dzięki za radę. Pomyślę.. albo to rozwinę jakoś. Pozdrawiam
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Oczywiście, nie chodzi o to czy coś jest truizmem, pełno ich w poezji, ważne jak podane.
    Tutaj rzeczywiście przydałoby się inaczej uformować treść. Podoba mi się umiar – nadmiar, bo "umiar" użyty jest w starodawnym sensie "niedomiaru", podobnie jak "ubogi" znaczył tyle co "niebogi". Jednak to może mylić, bo dzisiaj umiar jest właśnie tym co złoty środek.
    Jeśli my jesteśmy kwiatkami, to czym jest woda, myślę.
    Z Panem Bogiem ?
  • Atriskel dwa lata temu
    Pobóg Welebor a miało być tak prosto ... a tu klina mi do głowy wstawiłeś ;-) No tak laniu wody przydałoby się wdzianko poetyckie czy jakaś ceremonia, dzięki- pomyślę. Pozdrawiam ;-)
  • Tjeri dwa lata temu
    No tak, faktycznie, treść wychodzi dość słabo, może jak tu nieco powiercisz, podasz pod innym kątem albo przez pryzmat konkretnej historii... Bo sam tytuł jest dobry, przyciągający i obiecuje coś więcej.
    I jeszcze drobne technikalia:
    "kwiatki zatopią się" — "się" na końcu to rusycyzm, nie robi to dobrze melodyce wersu.
    "ani umiar
    ani nadmiar" — "umiar" znaczy raczej że jest czegoś w sam raz.
  • Atriskel dwa lata temu
    Tjeri Rzeczywiście, ale byki mi się wkradły.
    Zmieniłam na zatonęły- chyba lepiej brzmi.
    A umiar - miałam na myśli niedosyt.
    Poprawiłam, nad historią pomyślę- dzięki za sugestie i wskazanie błędów. Pozdrawiam :-))
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Atriskel↔Tu przesłanie jednoznaczne, niczym w znanym powiedzeniu↔Akurat się taki narodzi, co wszystkim nie przeszkodzi. Marzenie głowy oddzielonej od tułowia.
    A co do lania wody. Dasz komuś w połowie pełną szklankę, to się wnerwi, a czemu nie cała pełna.
    Mam dolewać ze swoich?
    A jak dasz pełną. To co? Mam teraz się trudzić i wylać połowę... skoro chcę połowę.
    Właśnie. Balans. Bez skrajności, w te, lub we wte:)↔Pozdrawiam?:_
  • Atriskel dwa lata temu
    Dekaos Dondi no tak marzenia ściętej głowy.. co do szklanki półpełnej czy półpustej - ja jestem realistą - jak dla mnie to po prostu
    POŁ SZKLANKI WODY
    Pozdrówka
  • Zapraszam z Autorami tematów do Bitwy na Prozę!
    Obudźcie myśli i napiszcie swoją opowieść o hienach, albo o człowieczych plecionkach.

    Tematy znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/forum/lbnp51-w1526/

    Liczę na Ciebie!

    Literkowa
  • Atriskel dwa lata temu
    Literkowa Bitwa na Prozę Bardzo dziękuję, a myślałam, że już za późno, może coś uskrobię :) Pozdrawiam :-))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania