Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Laptopia i kiczczeria
Hiacynta wali w klawiaturę,
która ma większa donośność
niż tam-tamy. Bill Długie Jajo
swoją wielką miłość zostawił
na przeskakiwanym płocie
i w zasadzie to już tylko Bill
buszujący w destylatach
i grający wstępnie na grzebieniu
z elektryczną przystawką
w tonacji C-mol. Jak naftalina
konstatującego w szafie
swoją miłość i ,,wyobraźnię
chłopięcej kieszeni”. A poza tym
,,gdzieś na kuli ziemskiej rżną się,
prowincjonalnie pod pierzyną.”
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania