Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Laptopia i kiczczeria

Hiacynta wali w klawiaturę,

która ma większa donośność

niż tam-tamy. Bill Długie Jajo

swoją wielką miłość zostawił

na przeskakiwanym płocie

i w zasadzie to już tylko Bill

buszujący w destylatach

i grający wstępnie na grzebieniu

z elektryczną przystawką

w tonacji C-mol. Jak naftalina

konstatującego w szafie

swoją miłość i ,,wyobraźnię

chłopięcej kieszeni”. A poza tym

,,gdzieś na kuli ziemskiej rżną się,

prowincjonalnie pod pierzyną.”

Średnia ocena: 2.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania