Larwy—miniatura cz.1
Z zielonych kafli piec, butelkowy kolor przechowywalnia ognia. Cztery okna, jedno zarośnięte winoroślą, półmrok zielony.
Szafa w piaskowych ścianach z firanką dzielącą małe szybki, jedna z nich pęknięta. Deski wewnątrz nasiąknięte wilgocią, duszą lekko grzybowym zalążkiem. Schowek na klucz, podgląd tajemny pokoju ze stołem.
Huśtawka pod drewnianym sufitem, ze szczelinami. Przenośna radość oderwania od podłogi.
I mała kulka, toczący się na swoim grubym brzuchu. Pachnie zwierzęcym niemowlęciem. Popiskuje, gładka smolista pokrywa błyszczy szlachetnie.
Przytulany, tak często, że przesiąkł ludzkim domostwem.
Nie był kotkiem, a tocząca się obok niego kula glist, była niczym kłębek pożółkłej wełny pociętych włókien na poszlachtowane części świata.
Zgarnięty na szafulkę obłok wysysanego mleka, trafił za żeliwne drzwi.
Komentarze (18)
Nie był kotkiem, a toczącą się obok niego na podłodze kula glist
Bleeee
Fuuuuj
Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić ???
Tylko Szu potrafi takie okropności pisać?
Odrobaczenie zwierząt jest bardzo ważne.
Mały piesek był nosicielem tego paskudztwa, a było tego tak dużo, że po prostu je zwymiotował w takiej ilości.
Wybacz, że aż tak podziałało.
Nie ma co wybaczać, jeżeli podziałało, to znaczy, że opis majstersztyk ?
Pisz, pisz, bo dobrze Ci idzie.
I nie przejmuj się yetti, widać, że nabiera rumieńców i zaczyna czuć sie nadto swobodnie.
Papatki?
I w tym też coś nie gra: "Zgarnięty na szafulkę obłok wysysania mleka, trafił za żeliwne drzwi."
Taka zdjęciopocztówka pamięci. Intrygująco-obrzydliwa. Całkiem fajna, choć miejscami haczy mi sposób napisania.
Fajne porównanie do zdjęciopocztówki. :)
I mała kulka, turlająca się na grubym brzuchu.
Nie był kotkiem, a toczącą się obok niego, kulą glist. Kłębkiem pożółkłej wełny. Pociętych włókien na poszlachtowane części świata.
To jeno sugestia→uniknięcie powtórzenia i wiadomo, że na podłodze.
Pozdrawiam:)↔5
Jesteś fachmanką od tego typu opisów, tom ciekaw Twego zdania.
Ale nie musisz rzecz jasna:))
Stawiam 2
Straszne...
Pozdrawiam
Pozdrawiam. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania